Owocna współpraca z zespołem muzycznym, której efektem jest premiera płyty z dołączonym mini esejem mojego autorstwa.

Doskonałe post-zakończenie działalności AxunArts. W poniedziałek 13 grudnia swoją oficjalną premierę miała płyta „Tyrmand to jazz” zespołu Eskaubei & Tomek Nowak Quartet. Album, który jest pierwszym wydawnictwem acid-jazzowej grupy w formie winylowej, to również materiał będący reminiscencją i podsumowaniem ubiegłorocznego projektu „Muzyczny Tyrmand”, jaki był realizowany w ramach Roku Leopolda Tyrmanda.

Za muzyków tworzących wspomnianą grupę trzymam kciuki od samego początku (a nawet jeszcze dłużej, jeśli weźmiemy pod uwagę ich wcześniejsze dokonania przed założeniem zespołu). Dodatkowo z częścią z nich łączą mnie koleżeńskie relacje, dlatego mocno kibicowałem im również na tym etapie kariery. Cieszę się, że całość została doprowadzone do końca, a finał okazał się tak okazały. Materiał, jaki trafił do sprzedaży dzięki wydawnictwu JuNoumi Records, jest dopracowany muzycznie, tekstowo i graficznie. Cała wizja jest spójna, czego nie można powiedzieć o naprawdę wielu albumach, jakie się teraz ukazują. Duża w tym zasługa Kamila „Jakuzy” Jaczyńskiego i Kuby Kowalskiego – autorów strony wizualnej.

„Tyrmand to jazz” to jednak nie tylko muzyka, ale także literatura. Jestem dumny, że mogłem być częścią tego przedsięwzięcia. Wszystko za sprawą mini eseju, jaki został dołączony do jednej z trzech wersji płyty (tzw. splatter, limit do stu egzemplarzy). Tekst traktuje oczywiście o zależnościach między muzyką zespołu a prozą Tyrmanda, inspiracjach oraz uniwersalnym wyrazie wielu przemyśleń pisarza (co akurat nie jest niczym dobrym, patrząc szczególnie na sytuację polityczną w naszym kraju). Jeśli weźmiemy dodatkowo pod uwagę fakt, że z prozą patrona 2020 roku nigdy nie miałem po drodze, okazuje się, że było to wyzwanie również dla mnie. Jestem wdzięczny Bartkowi Skubiszowi, że kiedyś do mnie zadzwonił i dał mi możliwość zmierzenia się z tą kwestią.

Na płycie znajdziecie sześć utworów. Oprócz tych napisanych z myślą o czterech książkach pisarza („Filip”, „Zły”, „Siedem dalekich rejsów”, „Dziennik 1954”), jako bonusy na stronie B znalazły się kompozycje „Tyrmand to jazz” i „Proszę o więcej” (pierwotnie umieszczone na płycie „Sweet Spot” z 2019 r.).

Serdecznie polecam Waszej uwadze. Wersje różowa i czarna są jeszcze dostępne w sprzedaży.