Urodziny, film i narkotyki.

Singiel „Not Gon’ Cry” (foto: discogs.com)

Pół wieku temu, 11 stycznia 1971 roku, w Nowym Jorku urodziła się Mary Jane Blige, czyli… Mary J. Blige – amerykańska wokalistka, autorka tekstów i aktorka, która ma na koncie trzynaście albumów studyjnych (ostatni ukazał się w 2017 roku), z których osiem osiągnęło sprzedaż na poziomie platyny. W sumie artystka może pochwalić się wynikiem ponad pięćdziesięciu milionów sprzedanych egzemplarzy w samych tylko Stanach Zjednoczonych i osiemdziesięciu milionów na całym świecie. W domu, zapewne na osobnej półce, postawiła z kolei dziewięć nagród Grammy, cztery statuetki American Music Awards i dwanaście wyróżnień Billboard Music Awards. W aktorstwie ze zdobywaniem laurów jest nieco gorzej, ale Blige może pochwalić się nominacjami: trzema do Złotych Globów i dwiema do Oscarów. Tyle z najważniejszych faktów, które dostępne są chociażby na Wikipedii.

Żeby powiązać ze sobą wątek muzyczny i filmowy, a jednocześnie zwrócić uwagę na komercyjny sukces wokalistki, postanowiłem przypomnieć dzisiaj utwór „Not Gon’ Cry”. Piosenka nagrana została w 1995 roku i znalazła się na wydanej dwa lata później trzeciej studyjnej płycie artystki zatytułowanej „Share My World” (prywatnie: mojej ulubionej w dorobku Blige, zapewne przez udział gwiazd hip-hopu, takich jak chociażby Lil’ Kim, Nas i ekipa The LOX). Wcześniej jednak numer ten mogliśmy usłyszeć w filmie „Waiting to Exhale”, który w Polsce ukazał się pod tytułem „Czekając na miłość” (dzieło powstało na podstawie popularnej w USA powieści Terry McMillan, która wydała ją na początku lat dziewięćdziesiątych).

„Not Gon’ Cry” to efekt pracy Babyface’a, który odpowiada zarówno za tekst, jak i produkcję utworu. Piosenka stała się ogromnym przebojem w Stanach Zjednoczonych, gdzie dotarła na szczyt notowania Billboard R&B i zajęła drugie miejsce w głównym zestawieniu Hot 100. Sam singiel sprzedał się w liczbie ponad miliona kopii, co zagwarantowało mu status platynowej płyty. Dodając do tego trzydziestą dziewiątą lokatę w Wielkiej Brytanii i dwunastą w Nowej Zelandii, jednoznacznie stwierdzić trzeba, że piosenka była (jest!), po wydanym już w XXI wieku „Be Without You”, największym międzynarodowym hitem w dorobku Blige i przykładem na perfekcyjną mieszankę muzyki r&b i soul, z jaką możemu kojarzyć lata dziewięćdziesiąte.

W filmie „Waiting to Exhale” główną rolę zagrała Whitney Houston. I żeby było jeszcze ciekawiej, znalazłem pewien fun fact (chociaż do końca nie wiem, czy fun) związany właśnie ze zmarłą w 2012 roku wokalistką. Otóż dokładnie dwadzieścia jeden lat temu, 11 stycznia 2000 roku, Whitney Houston została zatrzymana przez służby graniczne na lotniku na Hawajach. Przyczyną było odnalezienie w jej bagażu ponad piętnastu gramów marihuany, która w slangu występuje przecież pod nazwą Mary Jane. (MAK)

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.