Pierwsza odsłona trzeciej serii cyklu „Kwadrans z…”. Małe zmiany, część premierowych pytań, ale niezmiennie zawsze nowi i ciekawi goście.

Arek Zawiliński – bluesman, poeta drogi, autor muzyki, tekściarz, wokalista. Gitarzysta posługujący się technikami fingerpicking slide i bottleneck. Koncertował na festiwalach w Polsce, Francji, Czechach, Słowacji. Grywał na ulicach Amsterdamu. Laureat wielu festiwali, m.in. FAMA w Świnoujściu, Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie. Na koncie ma zarówno płyty solowe, jak i nagrane w ramach projektu Na Drodze, którego jest założycielem. Współpracował z zespołem Stare Dobre Małżeństwo, Zabrzańską Orkiestrą Rockową oraz śpiewającym aktorem Lechem Dyblikiem. Prowadzi warsztaty gitarowe dostosowane do różnego stopniu zaawansowania uczestników.

*** *** *** *** ***

1. Zajmuję się muzyką, ponieważ na dłuższą metę, każde inne zajęcie staje się dla mnie nudne.

2. W procesie twórczym najbardziej inspiruje mnie podróż. Ta z kilometrami na liczniku, miejscami, ludźmi, krajobrazem i ta w głąb siebie. Samotność. Cisza. Relacje z bliskimi. Poza tym muzyka, literatura, kino.

3. … a najbardziej przeszkadza… aktualne nic mi nie przychodzi do głowy.

4. Płyta, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie to… żadna. Nawet ostatnia płyta Boba Dylana „Rough and Rowdy Ways” zwyczajnie zagrała (nawet kilkanaście razy) w moim odtwarzaczu. Od dłuższego czasu słucham pojedynczych utworów, starych, już mi znanych płyt i to jest na dzisiaj moja ścieżka dźwiękowa. Dlaczego? Odnoszę wrażeni, że to, co jest grane dzisiaj, jest często słabą kopią tego, co już było. Woda u źródła orzeźwia, a triki producenckie nie są na moją wątrobę.

5. Książka, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie to „Cyberiada” Stanisława Lema. Sięgnąłem po tę książkę przez przypadek, ale po pierwszym opowiadaniu zdałem sobie sprawę, że to nie przypadek. Rywalizacja konstruktorów (bogów), majstrowanie w światach, ambicje i ego. Można pomyśleć, że tak to wszystko działa.

6. Film, jaki w ostatnim czasie zrobił na mnie największe wrażenie to „Interstellar”. Żyjemy w czasach, gdzie poważne instytucje biorą pod uwagę koniec naszej cywilizacji. A to zderzenie z asteroidą, a to przebiegunowanie Ziemi itp. SpaceX lata na Księżyc w te i nazad jak MKS spod PKP. Kolonizacja Marsa. Mocarstwa szukają dla ludzkości drugiej Ziemi. To bardzo ciekawy temat.

7. Młodzi twórcy i ich wizja sztuki to dla mnie nadzieja? Czekam, aż coś się zdarzy. Tak jak w latach dziewięćdziesiątych zdarzył się grunge.

8. Gdybym przez jeden dzień mógł być wybraną postacią literacką lub filmową, mój wybór padłby na… żadną postać. Mocno się wysilam, by coś wykombinować, nawet dla hecy, ale nic nie widzę. Pewnie dlatego, że dobrze mi w mojej bajce.

9. Utwór muzyczny idealny na początek piątkowego wieczoru to „Baby Lee” Johna Lee Hookera.

10. Utwór muzyczny idealny na początek leniwej niedzieli to „Baby Lee” Johna Lee Hookera.

11. Najbardziej w byciu muzykiem irytują mnie pieniądze.

12. Mając jednorazową możliwość zmiany czegokolwiek na świecie, zlikwidowałbym łysienie. Bo łysieję.

13. Za swój największy sukces uznaję mój związek i syna. Poza tym wypracowanie w sobie poczucia wolności. Aktualnie nie widzę, żeby złoto i sława mogły dać mi większy spokój.

14. Za swoją największa porażkę uznaję… nie widzę tego w takich kategoriach. Wszystko było konieczne, nic nie było zbędne.

15. „Żadna praca nie hańbi”, ale wolałbym nie pracować jako polityk.

Kwadrans z… to cykl krótkich wywiadów w formie kwestionariusza osobowego zawierającego piętnaście pytań. Zapoznanie się z odpowiedziami nie powinno zająć czytelnikowi dłużej niż rzeczony kwadrans. W rolę przepytywanych wcielają się osoby związane mniej lub bardziej bezpośrednio z szeroko pojętą sztuką – muzycy, fotografowie, artyści plastycy, ale też dziennikarze, blogerzy i promotorzy.

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.