Zagrali ponad dwieście koncertów, a pod koniec 2017 roku wręcz zapadli się pod ziemię. Teraz krakowski zespół Cinemon wraca i prezentuje muzyczny owoc współpracy z Mikołajem Trzaską.

Cinemon (foto: facebook.com/cinemonpl)

„The Worst Band In The Wordl” to pierwszy singiel zaprezentowany przez trio Cinemon po niemal dwuletniej przerwie. W swego rodzaju powrocie do artystycznego życia członkom zespołu towarzyszy Mikołaj Trzaska – jeden z najlepszych polskich saksofonistów, ceniony także poza granicami naszego kraju przedstawiciel sceny free jazzowej. Utwór swoją premierę miał w minionym tygodniu i jest inspirowany książką dziennikarki muzycznej Małgorzaty Halber „Najgorszy człowiek na świecie”. Pozycja ta jest intymnym zapisem walki autorki z alkoholizmem i depresją.

– Wbrew pozorom tytuł singla to nie ironia. Nie jest to tani chwyt mający bezczelnie sugerować coś odwrotnego. Autentycznie było wiele momentów kiedy tak się czuliśmy – mówi Michał Wójcik, gitarzysta, wokalista i autor tekstów zespołu. Utwór nie opowiada jednak o trudach i znojach życia rockandrollowców. Sięga głębiej – do osobistych kryzysów i sposobów radzenia sobie z nimi. – Książka Małgorzaty Halber była dla mnie przełomem w radzeniu sobie ze swoją własną długoletnią depresją, która rujnowała mi życie, tak jak alkoholizm rujnował życie Halber. Naprawdę dostałem kopa, co ostatecznie sprawiło, że zebrałem się w sobie i poszedłem na terapię grupową. I zgadnijcie co – spotkałem tam całą bandę najgorszych ludzi na świecie. O tym jest tak naprawdę ten numer – o grupie ludzi na skraju rozpadnięcia się na kawałki, którzy próbują przetrwać kolejny dzień. Uznałem że zasługują, zasługujemy, na hymn za samo bycie tam i próbowanie – zdradza Wójcik.

W utworze grupę Cinemon wspiera jazzman Mikołaj Trzaska. Muzyk zagrał w nim na saksofonach – altowym i barytonowym – dokładając się tym samym do dusznego i ciemnego wybrzmienia całości. – Od początku chcieliśmy free jazzowe solo. Ale to, co zrobił tam Mikołaj, to czyste szaleństwo. Dość celnie oddaje to stan twojego umysłu, gdy jesteś na terapii.

Piosence towarzyszy wideo autorstwa Nikodema Dybińskiego zarejestrowane na taśmie VHS – nośniku oldschoolowym dla dzisiejszego pokolenia obcującego z formatami HD i 4K. Michał Wójcik tłumaczy, dlaczego pomysł został zrealizowany w taki sposób: – Chcieliśmy, by brzmiało to surowo i prawdziwie. Nie było innego sposobu niż maszyneria sprzed trzech dekad, z wszystkimi swoimi drobnymi wadami i usterkami.

Utwór „The Worst Band In The World” jest pierwszym singlem zapowiadającym nową płytę zespołu, której premiera planowa na jest na 2020 rok. W międzyczasie, Cinemon będzie można zobaczyć i usłyszeć na trasach koncertowych: w Kanadzie (wrzesień), w Polsce (październik) oraz w Niemczech (marzec przyszłego roku). (MAK/materiały prasowe)

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.