Będziecie nucić „But we’re alright”, zapewniam.

Kadr z teledysku do utworu „Alright” (foto: Youtube.com)
Jeśli pokusiłbym się o stworzenie rankingu najlepszych debiutanckich płyt, jakie ukazały się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, w pierwszej dziesiątce z pewnością znalazłoby się miejsce dla „I Should Coco” grupy Supergrass.
Brytyjski zespół swoją pierwszą płytą nagrał ponoć w atmosferze pełnej beztroski i obaw, że w przypadku, kiedy coś pójdzie nie tak, odbije się to na ich ewentualnej karierze. Luz i spokojny klimat kornwalijskiej wsi dały efekt końcowy, jakim było kilkanaście świetnych popowo-rockowych kompozycji zarejestrowanych z myślą o albumie.
Płyta „I Should Coco” naznaczona jest młodzieńczym humorem i lekką życiową niefrasobliwością, jaką charakteryzują się poczynania nastolatków. Nie ma się jednak czemu dziwić: trzech z czterech członków zespołu w 1994 roku całkiem dobrze pamiętało, jak to jest być jeszcze chłystkiem, a Gaz Coombes – lider i wokalistka zespołu – w momencie odbywania się sesji nagraniowej nie miał nawet dwudziestu lat. Fakt ten w połączeniu z tekstem piosenki „Alright” przyczynił się później do mylnego interpretowania singla, jako hymnu rówieśników Coombesa. Sam artysta tłumaczył w jednym z wywiadów, że jeśli „Alright” ma być określane takim mianem, to dobrze, ale należy wziąć pod uwagę, że pisząc te słowa, miał on raczej na myśli trzynasto- lub czternastolatków, którzy nie czują na sobie jeszcze presji („Mamy ładne i czyste zęby, / Spotykamy się z kumplami”), nie mają wielu obowiązków („Budzimy się, wychodzimy, / Palimy papierosy, gasimy je”) i stawiają pierwsze, nieśmiałe kroki w kierunku naznaczonej eksperymentem dorosłości („Jesteśmy młodzi, sprzedajemy zioło”).
Sama piosenka „Alright” wydaje mi się dzisiaj nieco zapomniana i przede wszystkim pomijana w zestawieniach największych przebojów lata. Szkoda, ponieważ kompozycja oparta została na najlepszych britpopowych wzorcach, jej nienachalna melodia szybko (i na długo) zostaje w głowie, a tekst jest łatwy do zapamiętania (i zaśpiewania), co stanowi przecież idealny przepis na wakacyjny hit. (MAK)
*** *** *** ***
Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera.
Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Twitterze.