Muzyka funk grana na ukulele? A dlaczego nie?!

Okładka płyty „Alligator People” (foto: materiały prasowe)

Garażfunk to projekt poruszający się wyłącznie w estetyce lo-fi, który wykonuje oryginalne utwory na ukulele i używanym iPadzie. Inspiracją muzyczną są kierunki do tej pory w żaden sposób nie kojarzone z ukulele, takie jak funk, breakbeat, hip-hop, rock lat 60. oraz blues. Wszystko to spotyka się na gruncie beztroskiej improwizacji, dziecięcej naiwności oraz zupełnie nieskrępowanego entuzjazmu. Zespół celowo unika rozbudowanych aranżacji i ogranicza instrumentarium do minimum. Ukulele pozostaje dominującym instrumentem w każdej kompozycji. Dodatkowo pojawia się przestarzała elektronika oraz instrumenty perkusyjne, które można znaleźć na lekcji muzyki w każdej szkole podstawowej.

W sferze emocjonalnej projekt z założenia sięga tylko i wyłącznie po pozytyw. Pomimo, iż wokale pojawiają się rzadko, słuchacz co chwila natyka się na sample, rozweselające odgłosy małych dzieci i dźwięki dnia codziennego, które wprowadzają go w oderwany od rzeczywistości błogostan. Jest kiczowate kino z lat 50., jest soul, jest swing i są bongosy. Celem projektu jest przypomnienie podstawowej roli muzyki jaką jest czysta rozrywka dla duszy i ciała. Słuchacz ma ruszyć nogą. Tylko tyle i aż tyle.

Brzmi zachęcająco? Cały materiał sprawdzić można online w serwisie Bandcamp (player poniżej) oraz nabyć w formie plików mp3 za dowolnie zadeklarowaną kwotę. (MAK/materiały prasowe)