Świat muzyki reaguje na śmierć Davida Bowiego

W wieku 69. lat zmarł David Bowie. Jak zareagował na to muzyczny świat?

Nie informowałem w osobnym wpisie o śmierci Davida Bowiego. To żaden brak szacunku lub niechęć w stosunku do artysty. O odejściu muzyka napisano i powiedziano od rana tak dużo, że nawet osoba z premedytacją unikająca mass mediów z pewnością dowiedziała się o tym wydarzeniu. Umyślnie dzisiejszy odcinek cyklu Gold Song także postanowiłem poświęcić innemu wykonawcy. Dlaczego zapytacie? Chciałem, aby o Bowiem wypowiedzieli się ci, na których miał wpływ, których inspirował do tworzenia nowych, lepszych utworów. Przedstawiciele świata muzyki pożegnali artystę na swój sposób – w social media. Jedni, jak na przykład Blondie, Ringo Starr i Paul McCartney, opublikowali archiwalne zdjęcia. Beyonce napisała lakoniczne „R.I.P”. Kilku wykonawców pokusiło się o rozwinięcie tematu. W komentarzach zawsze podkreślano geniusz artysty (Lily Allen) lub nazywano go wizjonerem (Bruce Springsteen). Byli także tacy, którzy wykorzystali okazję do przypomnienia wspólnych nagrań. Tak zrobili chociażby Pet Shop Boys. Gitarzysta Twisted Sister, Jay Jay French, stwierdził nawet, że jego zespołu nie było bez zmarłego dzisiaj piosenkarza. Poniżej wybrane wpisy z Facebooka. (MAK)