Był Adrian, jest i Mateusz. Drugi z braci-założycieli zespołu Mercurius jest dzisiaj gościem cyklu Kwadrans z…

Mateusz Kuchyt na planie teledysku zespołu Mercurius (foto: MinusOneStudio)
Mateusz Kuchyt – tarnowianin, współzałożyciel i gitarzysta metalowego zespołu Mercurius, z którym pracuje aktualnie nad debiutanckim albumem. Zdobywca (wspólnie z grupą) kilku wyróżnień na ogólnopolskich przeglądach i festiwalach muzycznych (m.in. Muzyka Młodego Wrocławia, Rockowisko Zwierzyniec, Srogie Granie).
*** *** *** *** ***
1. Zajmuję się muzyką, ponieważ odkąd sięgam pamięcią chciałem to robić. Muzyka, jaką tworzę, towarzyszy mi przez wszystkie lata mojego życia i mam nadzieje, że nigdy nie braknie mi na to ciągle ubywającego czasu.
2. W procesie twórczym najbardziej inspiruje mnie myślenie w sposób abstrakcyjny. Osobiście uważam, że bez tego nie jest możliwe stworzenie czegoś nowego, a zarazem zaskakującego.
3. … a najbardziej przeszkadza ciągła samokrytyka, że mogę zrobić coś o wiele lepiej niż właśnie zrobiłem.
4. Płyta, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie, to „Cannibal” zespołu Bury Tomorrow. Świetny album, pokazujący, jak można grać bardzo melodyjnie przy jednocześnie zachowanym ciężkim brzmieniu. Zespół poznałem w 2016 roku na koncercie, gdzie zagrali pierwszy support. Od tamtego czasu panowie z Wielkiej Brytanii nie zwalniają tempa, znajdując godne miejsce w mojej „szufladzie” muzycznych inspiracji.
https://www.instagram.com/p/BqKqUadHHL_/
5. Książka, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie, to… Niestety od dłuższego czasu nie mam kiedy czytać książek. Etap studiowania pochłonął mój czas na lektury naukowe, aczkolwiek mam nadzieję, że kiedyś do tego wrócę.
6. Film, jaki w ostatnim czasie zrobił na mnie największe wrażenie, to „Lekarstwo na życie”. Thriller psychologiczny o intrygującej, a zarazem mocno wciągającej fabule.
7. Starsi twórcy i ich wizja sztuki to dla mnie zapewne jakiś filar, na którym mogę budować swoje wizje. Doceniam ich pracę i wkład, aczkolwiek traktuje to jako drobne podparcie w swoich działaniach.
8. Gdybym przez jeden dzień mógł być wybraną postacią literacką lub filmową, mój wybór padłby na… Dosyć ciężki wybór spośród tylu wykreowanych postaci, ale jeśli miałbym kogoś wybrać, to byłaby postać fikcyjna, a w tym wypadku byłby to Son Gokū – główny bohater japońskiej anime „Dragon Ball”, ponieważ też uwielbiam jeść i pić tak jak on (śmiech), a tak na poważnie posiadał on imponujące zdolności, które przydałyby się każdemu w życiu codziennym.
9. Utwór muzyczny idealny na początek piątkowego wieczoru to „Animals” zespołu Architects.
10. Utwór muzyczny idealny na początek leniwej niedzieli to „1×1” zespołu Bring Me The Horizon.
11. Najbardziej w moim zawodzie irytuje mnie brak świadomości u innych ludzi o złożoność wszystkich procesów, na które składa się bycie członkiem oraz elementem tworzącym zespół muzyczny.
12. Mając jednorazową możliwość zmiany czegokolwiek na świecie, zmieniłbym wszelkie układy ludzi z wyższych sfer tak, aby każdy miał równe szanse w odnoszeniu sukcesu i rozwijaniu samego siebie.
13. Za swój największy sukces uznaję… Trudno jest mówić o własnych sukcesach. To zadanie należy do innych, natomiast uważam, że stworzenie zespołu, w którym gram, jest dobrym przykładem na osobiste osiągnięcie.
14. Za swoją największa porażkę uznaję… Uważam, że nie warto określać pewnych rzeczy porażkami, ponieważ życie niejednokrotnie weryfikuje, że coś raz zrobimy lepiej lub gorzej.
15. „Żadna praca nie hańbi”, ale wolałbym nie pracować jako… Myślę, że nie ma takiego zawodu. Chciałbym tylko, aby ten zawód nie wykluczył muzyki oraz tworzenia zespołu z mojego życia.
Kwadrans z… to cykl krótkich wywiadów w formie kwestionariusza osobowego zawierającego piętnaście pytań. Zapoznanie się z odpowiedziami nie powinno zająć czytelnikowi dłużej niż rzeczony kwadrans. W rolę przepytywanych wcielają się osoby związane mniej lub bardziej bezpośrednio z szeroko pojętą sztuką – muzycy, fotografowie, artyści plastycy, ale też dziennikarze, blogerzy i promotorzy.
*** *** *** *** ***
Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.