Gold Song #492: „Holidays In The Sun”

Punk rock przejmuje władzę na brytyjskiej scenie.

Sex Pistols w trakcie występu w Paradiso (Amsterdam, 6 stycznia 1977 r.; foto: Koen Suyk, źródło: Wikimedia Commons, licencja CC BY-SA 3.0 NL)

Sex Pistols to prawdziwa legenda punk rocka. Tworzyli, grali i żyli wedle punkowych zasad, nie bacząc na ewentualne konsekwencje swoich czynów. Zostali legendą brytyjskiej muzyki. Udało się im to nawet pomimo tego, że nagrali i wydali tylko jeden studyjny album. Jeden, ale za to jaki!

Wspominam o tym nieprzypadkowo, ponieważ jutro, 12 listopada, miną dokładnie czterdzieści dwa lata od dnia, kiedy płyta „Never Mind The Bollocks, Here’s The Sex Pistols” została najlepiej sprzedającym się krążkiem w Wielkiej Brytanii, co było zapewne szokiem nie tylko dla samych muzyków, ale przede wszystkim angielskiego establishmentu, który nie akceptował zespołu od początku jego działalności.

Debiutowali w maju 1976 roku singlem „Anarchy In The U.K.”, po którym od razu stali się ulubieńcami młodszej części społeczeństwa i jednocześnie wrogiem Anglików hołdującym tradycyjnemu postrzeganiu świata. Firma EMI, w katalogu której ukazał się singiel, z powodu kontrowersji, jakie wywoływał tekst utworu, odstąpiła od pomysłu wydania grupie debiutanckiej płyty. I kiedy wydawało się, że punkowa rewolucja na Wyspach Brytyjskich zostanie zatrzymana, do zbuntowanych chłopaków z Londynu pomocną dłoń wyciągnęli włodarze Virgin Records. Label zaryzykował bardzo dużo, ale był to ruch opłacalny.

Ze względu na tytuł (bollocks to angielskie wulgarne określenie czegoś, co w Polsce zwykliśmy nazywać bzdetami, dodatkowo zarówno w tytule, jak w nazwie zespołu pojawiło się słowo sex, które w tamtym okresie również było czymś, co wiązano ze sferą tabu) płyta nie była wystawiana na witrynach sklepów muzycznych, a sporo punktów zwyczajnie ją bojkotowało. Dlatego tym bardziej dziwi fakt, że materiał mający premierę 28 października osiągnął najlepszą sprzedaż w kraju już w dwa tygodnie. Jak widać, zakazany owoc faktycznie kusi najbardziej.

Sex Pistols promowali krążek czterema singlami. Oprócz debiutanckiego nagrania opublikowanego w 1976 roku, po przejęciu zespołu przez Virgin Records do eteru trafiły trzy utwory. Ostatnim z nich był numer „Holidays In The Sun”, który powstał ponoć na bazie doświadczeń członków grupy, którzy nie najlepiej czuli się na klasycznych wakacjach, w trakcie których przeciętny Kowalki pije piwo, leży na leżaku i cieszy się słoneczną pogodą. Wybrali się więc do Berlina – rozdartego Murem Berlińskim, podzielonego przez polityków, ale nie przez mieszkańców, miasta zbuntowanych, w którym angielscy anarchiści czuli się jak ryba w wodzie. Jak widać podróże kształcą i inspirują – na przykład do nagrywania piosenek. (MAK)

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.