Czasami ważne jest, kto napisze dany utwór.

Suzi Quatro (foto: materiały prasowe)
Jutro, 23 lutego, minie dokładnie czterdzieści siedem lat od chwili, kiedy piosenka „Devil Gate Drive” osiągnęła szczyt brytyjskiej listy przebojów, zostając jednocześnie drugim (i ostatnim) tamtejszym numerem jeden w dorobku Suzi Quatro. Kompozycja w eterze zadebiutowała trzynaście dni wcześniej i była pierwszą oficjalną zapowiedzią drugiej solowej płyty w dorobku tej wokalistki. Cały materiał ukazał się jesienią 1974 roku pod tytułem „Quatro”.
Jednak nie fakt, że piosenką tą Suzi Quatro wyśpiewała sobie sukces, interesuje mnie dzisiaj najbardziej. Pragnę zwrócić uwagę na duet Nicky Chinn i Mike Chapman, czyli twórców przypominanego utworu. W latach siedemdziesiątych XX wieku panowie stanowili doskonały przykład na to, że właściwa współpraca między producentem a tekściarzem to klucz do dobrego wyniku na listach przebojów. W tamtej dekadzie wspomniany duet odpowiadał za wiele hitów, takich jak chociażby „Tiger Feet” zespołu Mud, „Tom Tom Turnaround” kapeli New World czy – prywatnie mój ulubiony spośród wszystkich – „Living Next Door to Alice” grupy Smokie. Napisana dla Quatro piosenka „Devil Gate Drive” okazał się drugą z rzędu kompozycją Chinna i Chapmana, jaka dotarł do pierwszego miejsca notowania UK Singles Chart.
Przez osiem lat ścisłej działalności (mam na myśli lata 1970-78) angielsko-australijski duet stworzył wiele przebojów, stając się jednym z najważniejszych graczy na rynku muzycznym w Wielkiej Brytanii (ale nie tylko, ponieważ pamiętać trzeba, że stworzone przez nich single bardzo dobrze radziły sobie również w Skandynawii, Niemczech, Australii i Nowej Zelandii). Tylko w okresie 1973-74 w pierwszej czterdziestce angielskiej listy znalazło się aż dziewiętnaście piosenek napisanych przez Chinna i Chapmana, a pięć z nich uplasowało się na szczycie. Wynik, sami przyznacie, imponujący. (MAK)
*** *** *** *** ***
Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.