Posłuchaj, nie zawiedziesz się.

Helaine Vis (foto: materiały prasowe)
Znasz Helaine Vis? Jeśli tak, to super.
Jeśli nie, to wiedz, że warto wpisać sobie tę artystkę do notesu na kartce zatytułowanej „koniecznie posłuchać”.
Helaine Vis ma dwadzieścia cztery lata (czyli jak nie jest zapatrzona w Joplin, Hendrixa i Morrisona, poświętuje jeszcze trzy razy rocznicę swoich urodzin). Śpiewa, tworzy muzykę i pisze teksty. Dzięki współpracy z agencją Borówka Music zagrała do tej pory ponad siedemdziesiąt koncertów, współpracując scenicznie z gitarzystą Grzegorzem Skoczylasem. Zahaczyli przy tym o kilka mniejszych i większych imprez (m.in. Songwriter Łódź Festival, Spring Break Showcase, Tak Brzmi Miasto Showcase i Juwenalia Krakowskie, ale także prywatne mieszkania).
Prezentowana dzisiaj piosenka „You’ll Never Be My Man” to drugi singiel promujący debiutancką płytę Helaine Vis (pierwszego można posłuchać tutaj). Album niestety jeszcze się nie ukazał. Niestety, ponieważ po wysłuchania wspomnianego utworu, człowiek ma ochotę na więcej. Niestety (powtarzam dla podkreślenia powagi sytuacji) na to przyjdzie nam poczekać aż do wiosny przyszłego roku (dobrze znane powiedzenie „Oby do wiosny” nabiera w tym przypadku nowego znaczenie). Teledysk zrealizowany do kawałka powstał w Poznaniu we współpracy artystki z lokalnym twórcą filmowym Krzysztofem Michalukiem. – Naszym celem było uchwycenie obrazem tematu piosenki, jakim jest bycie z kimś, kto jest pusty w środku. To utwór o relacji, w której nie jesteśmy szczęśliwi, ale zostajemy bo jesteśmy samotni – komentuje Helaine Vis.
Wokalistka zdradza przy okazji, czego możemy spodziewać się po zapowiadanym na 2021 rok krążku: – Debiutowaliśmy jako duet akustyczny i w takiej konfiguracji graliśmy przez ponad dwa lata. Nasza pierwsza płyta będzie zdecydowanie bardziej rozbudowana niż tylko wokal i gitary. „You’ll Never Be My Man” to nasza zupełnie nowa, energiczna odsłona muzyczna.
To co, posłuchasz? (MAK, materiały prasowe)
*** *** *** *** ***
Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.