Gold Song #547: „Black Boys on Mopeds”

Sinead O’Connor wspierała ruch Black Lives Matter zanim to było modne.

Sinéad O’Connor (foto: kadr z teledysku do utworu „Trouble of the World”)

Jutro, 8 grudnia, pięćdziesiąt cztery lata skończy Sinéad O’Connor – irlandzka wokalistka, o której świat usłyszał na początku lat dziewięćdziesiątych dzięki piosence „Nothing Compares 2 U”. Utwór, którego autorem jest nieżyjący już Prince, promował drugi studyjny album artystki zatytułowany „I Do Not Want What I Haven’t Got”. W marcu tego roku minęło dokładnie trzydzieści lat od jego premiery. Przez kilkadziesiąt lat O’Connor zdążyła zapisać się w historii nie tylko ze względu na talent muzyczny, ale także sporo innych mniej lub bardziej medialnych rzeczy, jak chociażby próba samobójcza. Bez względu na to, czy twórczość Irlandki mieści się w granicach naszego muzycznego gustu, bezsprzecznie przyznać należy, że piosenkarka od początku swojej kariery nie bała się kontrowersyjnych treści oraz poruszania tematów, które dla wielu stanowiły tabu. Stąd też spore zaangażowanie społeczne dostrzegalne w śpiewanych przez nią kawałkach.

Dziwi mnie więc fakt, że część osób wyrażała zaskoczenie, kiedy na początku października O’Connor zdecydowała się udostępnić utwór „Trouble of the World”, w którym jednoznacznie popierała ruch Black Lives Matter. Irlandka już trzy dekady wcześniej – również poprzez piosenkę – wyrażała podobne stwierdzenia. Chodzi konkretnie o utwór „Black Boys on Mopeds”, który znalazł się na wspomnianym już drugim albumie w dorobku artystki. Kawałek nawiązuje do zabójstwa czarnoskórego Brytyjczyka przez policję, jakie miało miejsce w 1983 roku. Jeśli przyjrzeć się dobrze wizualnej stronie płyty „I Do Not Want What I Haven’t Got” i dołączonej do niej książeczki, okazuje się, że cały materiał zawarty na krążku były poświęcony (lub mógł być tak odczytywany) rodzinie zamordowanego. Znacząca była z pewnością obecność fotografii ukazującej rodziców ofiary.

Fragment wkładki płyty „I Do Not Want What I Haven’t Got” ze zdjęciem rodziców Colina Roacha (foto: MAK)

Dwudziestojednoletni Colin Roach zmarł od rany postrzałowej na posterunku policji w londyńskiej dzielnicy Hackney. Wydarzenie to miało miejsce 12 stycznia 1983 roku i zostało zakwalifikowane jako samobójstwo.

Jeszcze przed śmiercią Roacha organizacja Hackney Black People’s Association wzywała do publicznego śledztwa w sprawie licznych działań miejscowej policji, która miała wykazywać się szczególną nadgorliwością w stosunku do czarnoskórych Brytyjczyków, dopuszczając się w swoich działaniach licznych nadużyć i prześladowań na tle rasowym. Wydarzenie, jakie miało miejsce w styczniu 1983 roku, tylko potwierdziło wcześniejsze skargi.

Sprawa Roacha obiegła cały kraj. Nic więc dziwnego, że pojawiające się liczne naciski ze strony społeczeństwa oraz lokalnych władz doprowadziły do szybkiego finału śledztwa. Wykazało ono, że ofiara zabiła się sama. Werdykt ten ogłoszono pomimo klarownych zeznań policyjnego biegłego, który wykazał m.in. że położenie ciała Roacha wykluczało próbę samobójczą, a strzelba, z której mężczyzna został zabity, nie mogła zmieścić się w torbie znalezionej przy ofierze (policjanci z miejscowego posterunku trzymali się wersji, że napastnik wszedł do komisariatu i wyciągnął broń z torby). Co więcej, na broni nie znaleziono żadnych włókien świadczących o tym, że mogłaby ona chociażby częściowo znajdować się w torbie.

Śmierć przedstawiciela czarnoskórego brytyjskiego społeczeństwa wywołała masowe uliczne protesty. Żądano ukarania winnych funkcjonariuszy (w śledztwie wykazano, że policjanci, którzy mieli dopuścić się zabójstwa Roacha, rzekomo pełnili wówczas służbę w terenie) oraz wszczęcia niezależnego dochodzenia. Do niczego takiego nie doszło. Colin Roach do dzisiaj widnieje w sądowych aktach jako samobójca.

Piosenka „Black Boys on Mopeds” był jedną z kilku artystycznych reakcji na wydarzenia z 1983 roku. Sinead O’Connor wypomina w niej m.in. postawę ówczesnej brytyjskiej premier Margaret Thatcher, którą bardziej interesowały i szokowały doniesienia z dalekiej Azji niż to, co działo się w jej ojczyźnie. (MAK)

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.