W kolejnym odcinku cyklu Kwadrans z… wybieramy się na Śląsk, aby sprawdzić, co słychać u producenta muzycznego tworzącego pod pseudonimem Cuefx.

Cuefx (foto: Radosław Kaźmierczak)
Cuefx (właściwie Jacek Latoń) – producent muzyczny, aranżer, kompozytor i didżej związany od wielu lat z polską sceną muzyczną i klubową. Zainteresował swoją twórczością samą Mary Anne Hobbs z BBC 1, a jego utwory gościły też m.in. w Polskim Radiu (Trójce i Czwórce), TVP czy Radiu Roxy. Jest autorem oraz współautorem wielu projektów i albumów studyjnych (m.in. Bandfx, Cuefx Band, Babie Lato, Total Saints, Noise God, Bluebells, Karbonauci), partnerem niezliczonej ilości muzycznych inicjatyw, gościem alternatywnych kompilacji, w tym składanki „Sealesia”. Dał się poznać publiczności poprzedzając koncerty takich artystów, jak Amon Tobin, Tricky i The Cinematic Orchestra i pojawiając się trzykrotnie na scenie Festiwalu Tauron Nowa Muzyka oraz Katowice JazzArt Festiwal. Od wielu lat związany ze studiem nagraniowym MaqRecords, posiada ogromne doświadczenie w dziedzinach realizacji i edycji dźwięku oraz komponowania muzyki do filmów oraz reklam.
*** *** *** *** ***
1. Jestem producentem muzycznym, ponieważ sprawia mi to przyjemność, często daje szczęście i w pewnym momencie stało się moim sposobem na życie.
2. W procesie twórczym najbardziej inspiruje mnie materiał, nad którym w danej chwili pracuję i emocje, jakie ten materiał we mnie generuje.
3 … a najbardziej przeszkadzają rozpraszacze zaburzające koncentrację – od internetu po wiercącego w ścianie somsiada.
4. Płyta, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie to… nie jestem w stanie wskazać jednego albumu, ale podam wykonawców, których dużo ostatnio słucham: khruangbin, Kevin Morby, King Gizzard & The Lizard Wizard, Black Pumas albo Kokoroko, a tak naprawdę to jeszcze wielu innych. Żona podpowiada mi z boku: Napisz, że jak ci się coś spodoba, to wałkujesz to tak długo, aż zrobi ci się niedobrze i przy okazji całej rodzinie… Niestety tak mam.
5. Książka, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie to… kilka fajnych rzeczy czytałem ostatnio. Na przykład teraz jestem w trakcie biografii „Leonardo da Vinci” Waltera Isaacsona. Ale chyba wspomnę tutaj „Wahadło Foucaulta” Umberto Eco, które przeczytałem ponownie po prawie dwudziestu latach, żeby sprawdzić, czy znów wywrze na mnie takie wrażenie jak wtedy. Oczywiście ze względu na różnicę w mojej dojrzałości odebrałem to dzieło zupełnie inaczej, jednak i tym razem byłem pod wrażeniem kunsztu pisarskiego Eco. To genialna powieść, polecam.
6. Film, jaki w ostatnim czasie zrobił na mnie największe wrażenie to… ostatnio nie oglądam zbyt wielu filmów długometrażowych, ale chyba wspomnę o oskarowym „Spider-Man: Uniwersum” – rewelacyjny film. Częściej oglądam seriale i tu polecam „Bojack Horseman” – mieszanka satyry i dramatu zagubionego we współczesnym świecie człowiekonia. Świetnie mi się też oglądało „Final Space”. Jestem fanem filmów animowanych.
7. Młodzi twórcy i ich sztuka to dla mnie… zależy którzy twórcy i która sztuka. Jest tam sporo dobrego, ale również sporo chłamu – podobnie jak u starych twórców. Generalnie wszelakiej maści artystów jest bardzo dużo, czasem ma się wrażenie, że jest ich więcej niż odbiorców sztuki – na pewno jest tak z muzykami. Mam problem z ogólnym natłokiem wszystkiego wszędzie, zbyt wiele bodźców, w dużej mierze mało wartościowych.
8. Pierwszą płytą, jaką kupiłem za własne pieniądze, była płyta „Bad” Michaela Jacksona. Zrobiłem to po tym, jak zobaczyłem teledysk w telewizji. To oczywiście nie była pierwsza płyta jakiej słuchałem, ale pierwsza moja, własna.
9. Artysta, którego podziwiam najbardziej to… nie jestem w stanie podać tylko jednego. Darzę uwielbieniem bardzo wielu artystów, ale chyba zdecyduję się napisać o Mike’u Pattonie – genialnym i wszechstronnym wokaliście i kompozytorze oraz o Leonardo da Vincim, może dlatego, że akurat jestem w trakcie czytania jego biografii i dzięki temu mogę bardziej rozumieć jego geniusz, poznawać wartość jego dzieł w kontekście czasów, w jakich żył, różnych zmiennych i zależności.
10. Utwór muzyczny idealny na początek piątkowego wieczoru to „Busman’s Holiday” zespołu Allah-Las. Zależy, jak chcesz ten wieczór spędzić, ale w tej chwili stawiam na ten utwór, czyli coś ciepłego i przyjemnego.
11. Utwór muzyczny idealny na początek leniwej niedzieli to „Texas Sun” Khruangbin i Leona Bridgesa.
12. Najbardziej w moim zawodzie irytuje mnie… w samym zawodzie nic mnie nie irytuje, natomiast mam pewną cechę charakteru, która utrudnia mi ten zawód. Jest nią niecierpliwość.
13. Jeśli mógłbym wybrać epokę do życia, mój wybór padłby na lata 60. i 70. w Kalifornii albo Miami, które zawsze mnie fascynowały. Czas hippisów i rewolucji kulturowej. Natomiast wydaje mi się, że czasy, w których żyjemy, mimo swoich wielu wad są naprawdę wygodne i dają nam możliwości, jakie wcześniej były nieosiągalne. Akurat teraz mamy pandemię bardzo niebezpiecznego wirusa, ale ona się skończy i mam nadzieję, że z tego wyjdziemy mocniejsi, bardziej zjednoczeni i mądrzejsi jako ludzie i obywatele.
14. „Żadna praca nie hańbi”, ale wolałbym nie pracować jako ktoś, od kogo zależy czyjeś życie albo bezpieczeństwo.
15. Gdybym nie był tym, kim jestem, zapewne zostałbym… nie mam pojęcia kim, bo byłbym kimś innym niż jestem teraz i nie wiem, co miałbym wtedy w głowie i jakie miałbym priorytety. Nawet nie jestem pewien czy byłbym tym, kim jestem, gdybym nie przeżył tego, co przeżyłem i nie spotkał tych, a nie innych ludzi w tym, a nie innym środowisku.
Pozdrawiam i życzę wszystkim spokoju i przejścia tych trudnych dni bez skazy na ciele i duszy. Kiedy ten stres i zły czas miną, znów będziemy się uśmiechać i może bardziej docenimy własne życia i to, jak wiele szczęścia mamy.
Kwadrans z… to cykl krótkich wywiadów w formie kwestionariusza osobowego zawierającego piętnaście pytań. Zapoznanie się z odpowiedziami nie powinno zająć czytelnikowi dłużej niż rzeczony kwadrans. W rolę przepytywanych wcielają się osoby związane mniej lub bardziej bezpośrednio z szeroko pojętą sztuką – muzycy, fotografowie, artyści plastycy, ale też dziennikarze, blogerzy i promotorzy.
*** *** *** *** ***
Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.