Dwadzieścia pięć lat od pierwszej singlowej „jedynki” grupy TLC w Stanach Zjednoczonych.

Grupa TLC

Dokładnie jutro, 28 stycznia, minie ćwierć wieku od chwili, kiedy żeńska grupa TLC mogła cieszyć się z dziewiczego triumfu na amerykańskiej liście przebojów Billboard Hot 100. Chodzi mi konkretnie o utwór „Creep”, który był pierwszą piosenką promującą drugi studyjny album zespołu – „CrazySexyCool”. Singiel utrzymywał się na topie przez cztery kolejne tygodnie i okazał się sporym hitem nie tylko w USA (nagroda Grammy w kategorii Najlepszy występ r&b w duecie lub grupie z wokalem), ale również na Starym Kontynencie (m.in. szósta lokata w notowaniu singli w Wielkiej Brytanii).

„Creep” to piosenka, w której panie z TLC stawiają się w pozycji zranionej i zdradzonej kobiety, która mimo wszystko wciąż kocha swojego partnera („I love my man with all honesty / But I know he’s cheatin’ on me”), jednak mimo tego postanawia się zemścić i w odwecie również dopuścić się zdrady. Finalnie czuje się z tym źle i ukrywa ten fakt przed mężczyzną, aby chronić jego, jak i związek („If he knew the things I did / He couldn’t handle it / And I choose to keep him protected”).

Zdrada za zdradę (niczym oko za oko), a może próba zwrócenia na siebie uwagi przez stronę pomijaną w związku i chęć ratowania sypiących się relacji? Bez względu na to, która opcja bliższa jest prawdzie, temat piosenki nie tylko zmusił do myślenia odbiorców, ale wywołał również małe tarcia w zespole. Tionne „T-Boz” Watkins uważała, że takie postawienie sprawy jest właściwie. Według niej wiele kobiet staje w obliczu podobnych wyzwań i nie odnajduje się w nich należycie. Tego zdania nie podzielała natomiast Lisa „Left Eye” Lopes. Zdrada, jako lek na psujący się związek, nie wydawała się jej najlepszym wyborem, tym bardziej, że sama przeżywała wówczas trudne chwile ze swoim partnerem – zawodowym graczem futbolu amerykańskiego, Andre Risonem. Stąd też jej połowiczny udział w nagraniu, który ograniczył się tylko do śpiewu w refrenie i pojawieniu się w teledysku. (MAK)

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

PRZECZYTAJ O POWODACH ZAMKNIĘCIA STRONY

ostatnio popularne