„Inspiruje mnie, że powstaje coś z niczego”. Kwadrans z… Wojtkiem Justyną

To już jedenasty odcinek cyklu Kwadrans z…. Dzisiaj z piętnastoma pytaniami zmierzył się doskonale znany czytelnikom tej strony gitarzysta Wojtek Justyna.

Wojtek Justyna (foto: facebook.com/wojtekjustynamusic)

Wojtek Justyna – gitarzysta cenionym za brzmienie, wszechstronność i kreatywność. Absolwent Królewskiego Konserwatorium w Hadze. Mieszka w Holandii, gdzie pracuje jako muzyk sesyjny, kompozytor, producent i pedagog. Lider nagrodzonego w 2011 roku na Zoetermeer Jazz Concours zespołu Wojtek Justyna TreeOh!, którego dyskografię stanowią dwa albumy studyjne. W uznaniu za swoje osiągnięcia artystyczne, nominowany do tytułu Polaka Roku w kategorii Młody Polak Sukcesu przyznawanego przez fundację Polonus w Holandii. Wspólnie z zespołem odbywa właśnie jesienną trasę koncertową po Polsce.

*** *** *** *** ***

1. Jestem muzykiem, ponieważ lubię czuć dotyk strun pod palcami i fascynują mnie wydobywające się spod nich dźwięki, którymi mogę sprawiać przyjemność słuchaczom.

2. W procesie twórczym najbardziej inspiruje mnie, że powstaje coś z niczego.

3. … a najbardziej przeszkadza, że poświęcam mu zbyt mało czasu.

4. Płyta, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie to „Modern Lore” Juliana Lage’a – lubię, jak ktoś ładnie gra na gitarze.

5. Książka, jaka w ostatnim czasie zrobiła na mnie największe wrażenie to „12 Rules for Life” Jordana Petersona – proste wskazówki na życie, których trudno się trzymać i które łatwo zapomnieć.

6. Film, jaki w ostatnim czasie zrobił na mnie największe wrażenie to „Poszukiwacze zaginionej Arki”. Nie oglądam zbyt wielu filmów, więc będę się trzymał klasyki. Ponadto lubię podróże i przygody.

7. Młodzi twórcy i ich wizja sztuki to dla mnie ciekawe spojrzenie na to, co się do tej pory wydarzyło.

8. Pierwszą płytą, jaką kupiłem za własne pieniądze, była ścieżka dźwiękowa do filmu „Gliniarz z Beverly Hills”, bo Eddy Murphy był cool.

9. Artysta, którego podziwiam najbardziej to Prince, bo zawsze wiedział, jak znaleźć swoje miejsce w muzyce.

10. Utwór muzyczny idealny na początek piątkowego wieczoru to „1999” Prince’a.

11. Utwór muzyczny idealny na początek leniwej niedzieli to dzisiaj „Lady” D’Angelo.

12. Najbardziej w zawodzie muzyka irytuje mnie czekanie.

13. Jeśli mógłbym wybrać epokę do życia, mój wybór padłby na czasy, w których teraz żyjemy. Lubię je, ponieważ mogę z łóżka robić zakupy w Internecie.

14. „Żadna praca nie hańbi”, ale wolałbym nie pracować jako telemarketer.

15. Gdybym nie był tym, kim jestem, zapewne zostałbym kucharzem.

Kwadrans z… to cykl krótkich wywiadów w formie kwestionariusza osobowego zawierającego piętnaście pytań. Zapoznanie się z odpowiedziami nie powinno zająć czytelnikowi dłużej niż rzeczony kwadrans. W rolę przepytywanych wcielają się osoby związane mniej lub bardziej bezpośrednio z szeroko pojętą sztuką – muzycy, fotografowie, artyści plastycy, ale też dziennikarze, blogerzy i promotorzy.

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.