Wakacyjne muzyczne „oczko”. 21 najlepszych utworów tego lata

Dwadzieścia jeden utworów, jakie umilą niejedną imprezę w trakcie tegorocznego lata (a przynajmniej mam taką nadzieję).

W tym roku postanowiłem się nie ograniczać do konkretnej liczby utworów, jak robiłem to w poprzednich latach i wymienić wszystkie piosenki, które według mnie powinny znaleźć się na wakacyjnych playlistach rozgłośni radiowych oraz być częścią setów prezentowanych przed didżejów w trakcie letnich imprez – zarówno w klubach, jak i pod gołym niebem. Finalnie okazało się, że zgromadziłem dwadzieścia jeden tytułów. Drogą selekcji mógłbym usunąć jeden i tym samym stworzyć tę mityczną najlepszą dwudziestkę, ale byłoby to sprzeczne z moim założeniem, o którym wspomniałem powyżej. Prezentuję zatem dwadzieścia jeden utworów, jakie polecam na tegoroczne lato. Takie wakacyjne muzyczne „oczko”.

Kolejność prezentowanych piosenek jest przypadkowa.

Z utworami można zapoznać się pojedynczo poprzez kliknięcie w tytuł każdego z nich (nastąpi przeniesienie do serwisu Youtube.com) lub całościowo, dzięki playliście umieszczonej na końcu wpisu.

Kadr z teledysku do utworu „Zulu Screams”

GoldLink feat. Maleek Berry, Bibi Bourelly „Zulu Screams”
Afrobeat ma to do siebie, że dobrze sprawdza się na wszelkiego rodzaju tanecznych imprezach, więc propozycja GoldLinka nie powinna zawieść zarówno tych, co muzykę puszczają, jak i tych, którzy do niej tańczą. Prawdziwa podpałka pod klubowy parkiet.

Kadr z teledysku do utworu „Final Form”

Sampa The Great „Final Form”
Uwagę zwróciła dwa lata temu płytą „Birds And The BEE9”, gdzie swoimi rymowanymi wersami dała poznać się, jako wykonawczyni doskonale odnajdująca się w hip-hopowej stylistyce. Urodzona na Czarnym Lądzie Sampa The Great w nowy utworze nie tylko prezentuje funkowe inspiracje rodem z lat siedemdziesiątych, ale ze szczerością i zadziorem, których pozazdrościć mogą jej przedstawicielki amerykańskiej sceny rapowej, podkreśla moc czarnoskórej społeczności. Nakręcony w Zambii i Botswanie teledysk zawieraja wiele scen tanecznych oraz ujęć tamtejszych biednych, ale jakże kolorowych realiów, podkręcając tym samym nie tylko przekaz, ale i wakacyjny klimat.

Kadr z wizualizacji do utworu „Incapable”

Róisín Murphy „Incapable”
Jakakolwiek lista utworów do zabawy bez propozycji od Róisín Murphy? Niemożliwe. To w końcu Róisín Murphy, okej?! Nowa propozycja królowej muzyki klubowej jest tym razem z grupy tych spokojniejszych, bardziej chilloutowych tytułów, które świetnie sprawdzą się w sytuacji, kiedy impreza wchodzi w fazę przymusowego zwolnienia tempa. Ośmiominutowa, momentami hipnotyzująca (szczególnie w drugiej fazie) klubowa odyseja.

Kadr z teledysku do utworu „This Heart”

SoundQ „This Heart”
Jak zaznacza sam autor, „This Heart” to dream house’owa melodia skrojony na miarę outsiderskich dyskotek dla introwertyków. Takich, na które trafia się tylko przez przypadek i tylko w filmach Davida Lyncha albo grach pokroju „Kentucky Route Zero” – tak o nowym utworze napisał jego autor, krakowski producent tworzący pod pseudonimem SoundQ. Więcej pisałem o nim tutaj. „This Heart” to bardzo przyjemny numer, zachęcający do ruszenia nóżką. Mam nadzieję, że przyniesie odbiorcom tyle radości, co taniec samego Jakuba Kubicy w zrealizowanym wideoklipie.

Kadr z teledysku do utworu „Religion (U Can Lay Your Hands On Me)”

Shura „Religion (U Can Lay Your Hands On Me)”
Jeśli też słyszysz tutaj echa Madonny z lat osiemdziesiątych (disco, syntetyczne brzmienie) i zmierzającej ku stylistyce pop muzyce r&b z początku lat dziewięćdziesiątych, to wiedz, że nie jesteś w tym sama/sam. Plus informacja o wzajemnej miłości i szacunku drugiego człowieka ponad podziałami. Niby szczegół, ale warto o nim pamiętać także w trakcie letnich wojaży.

Kadr z teledysku do utworu „Real Games”

Lucky Daye „Real Games”
Wakacyjna playlista bez tzw. pościelówki śpiewanej przez czarnoskórego wokalistę o cienkim głosie? Coś takiego nie istnieje! A muzyka r&b tworzona na wysokim poziomie jest zawsze w cenie, więc obecność w tym miejscu utworu „Real Games” jest jak najbardziej uzasadniona.

Kadr z teledysku do utworu „FAK”

Mery Spolsky „FAK”
To utwór dwojaki: z jednej strony, jeśli skupimy się na warstwie tekstowej, okazuje się on poważnym manifestem, mówiącym nam, że dobre traktowanie drugiej osoby i samego siebie, to podstawa codziennej egzystencji; z drugiej strony, mając na uwadze brzmienie (w tym mocny, inspirowany muzyką techno refren) i chwytliwy tytułowy slogan, który łatwo będzie powtórzyć (wykrzyczeć) w trakcie tanecznej imprezy, utwór idealnie wpasowuje się w schemat wakacyjnej piosenki.

foto: facebook.com/antonyandcleo

Antony & Cleopatra „Why Don’t You Just Call Me”
Jeśli jesteś didżejem i szukasz najnowszych trendów w muzyce klubowej, a rezultaty tych poszukiwań chciałbyś wykorzystać późnij w swojej działalności, to najlepiej udać się do Wielkiej Brytanii – szczególnie Londynu i tamtejszych lokali, w których co noc trwa zabawa w rytm najlepszych i najświeższych brzmień, które, o ile już nie są, to nim się obejrzysz, zostaną przebojami także na Starym Kontynencie. Także #bangeralert i wciskajcie play.

Kadr z teledysku do utworu „About Work The Dancefloor”

Georgia „About Work The Dancefloor”
Po sukcesie ubiegłorocznego singla „Started Out”, który dobrze zdążyli poznać słuchacze BBC Radio 1, Georgia proponuje numer podążający śladami wcześniejszego przeboju. „About Work The Dancefloor” to skrzyżowanie klubowej pulsacji, popu naznaczonego elektroniką i melancholii wyczuwanej w głosie. Chciałoby się uzupełnić informację o wzmiankę o dzisiejszym standardzie, ale jeśli coś zostało dobrze zrobione, to po co drążyć temat?

Kadr z teledysku do utworu „Boy With Luv”

BTS feat. Halsey „Boy With Luv”
Choćbyśmy nie wiem jak bronili się przed koreańskim popem, nie ominie nas jego coraz większa dominacja i popularność wśród młodych odbiorców muzyki. Można śmiać się z ładnych, modnie ubranych chłoptasiów, którzy śpiewają cienkimi głosikami lub naśladują amerykańskich raperów, w teledyskach ruszając się przy tym aż nazbyt sztucznie. Tylko czy trzydzieści (i więcej) lat temu tego samego patentu nie używali przypadkiem panowie z Backstreet Boys i *NSYNC, którzy zdobyli światowe uznanie? Każde pokolenie musi mieć swój boys band – to z końca drugiej dekady XXI wieku zamiast patrzeć na USA, patrzy bardziej na wschód. Tyle. A piosenka z Hasley jest lekka, miła i przyjemna, czyli taka, jak większość letnich utworów (i tak samo szybko, jak one, odejdzie pewnie w zapomnienie).

foto: facebook.com/peggygoupeggygou

Peggy Gou „Starry Night”
Jeśli miałbym jednak wskazać reprezentanta koreańskiej sceny, którego warto mieć na radarze, byłaby nim producentka i didżejka Peggy Gou. Mieszkająca aktualnie w Berlinie artystka doskonale odnalazła się w stolicy europejskiej muzyki klubowej i od kilku lat systematycznie zaskakuje ciekawymi setami i miksami. Wydana w marcu tego roku epka zawiera dwa utwory. Ja postawiłem na house’owy „Starry Night”, który z pewnością rozrusza kilka imprez.

Kadr z teledysku do utworu „U Gonna Love It”

Plastic „U Gonna Love It”
Optymistyczna wersja świata: ludzie nie są źli, a życie może być ciekawe. Na pewno jest zbyt krótkie, aby czekać na cud i nie spróbować przeżyć go po swojemu. Takie przesłanie płynie z tegorocznego singla zespołu Plastic. Z tą retoryką można się oczywiście nie zgadzać, ale podważenie tezy, że „U Gonna Love It” to jedna z ciekawszych propozycji na wakacyjny czas, będzie już o wiele trudniejsze.

Kadr z teledysku do utworu „This Life”

Vampire Weekend „This Life”
Oszukiwaliście drugą połówkę, która była waszą tzw. wakacyjną miłością? Takie jest życie. I kapela Vampire Weekend doskonale o tym wie, dlatego piosenką „This Life” szybko trafi w gusta więcej niż kilku słuchaczy. Indie (popowe i rockowe), bardzo sympatyczne brzmienie oczywiście wcale w tym nie przeszkadza. Lekka piosenka o tematyce, jakby się dłużej zastanowić, trochę poważniejszej.

Kadr z teledysku do utworu „I Could Get Used To This”

Becky Hill, WEISS „I Could Get Used To This”
Lista wakacyjnych piosenek obligatoryjnie powinna zawierać utwór o miłości, najlepiej trudnej, lub uczuciu, które rodzi się w bólu i przekonaniu, że ta druga osoba, to właśnie ta jedna jedyna. Odhaczone, „I Could Get Used To This” jest właśnie takim numerem.

Kadr z teledysku do utworu „Phone Down”

Stefflon Don, Lil Baby „Phone Down”
Propozycja trochę w opcji: kiedy czekasz na nowy letni utwór od Lil’ Kim, ale ta woli zabrać paczkę swoich przyjaciół na ekskluzywny jacht niż nagrywać nowe kawałki. Inna sprawa, że Stefflon Don to wokalistka (czasami rapująca), która nie potrafi przebić się do tzw. pierwszej ligi, często prezentując utwory ciekawsze od tych, jakie otrzymujemy od tzw. bardziej rozpoznawalnych gwiazd.

Kadr z wizualizacji do utworu „Move It”

Jaded „Move It”
Typowy parkietowy killer. Hipnotyzujący bit, taneczna rytmika. Mówiący o ruszaniu się tytuł jest jak najbardziej adekwatny do samego utworu.

foto: facebook.com/Octavianog22

Octavian feat. Theophilus London „Feel It”
Czytałem takie opinie, jakoby Octavian był brytyjską odpowiedzią na Drake’a. Nie zapędzałbym się tak daleko przy porównywaniu obu panów, jednak niewątpliwie mieszkającemu w Londynie artyście bliżej jest do jego francuskich i bardziej wokalnych korzeni niż klubowego grime’u. Sam utwór „Feel It” polecałbym posłuchać w zestawieniu z „Only You”, jaki Theophilus London (czyli gość Octaviana) zaprezentował w ubiegłym roku.

Kadr z teledysku do utworu „Ritual”

Tiësto, Jonas Blue, Rita Ora „Ritual”
Typowa letnia propozycja od holenderskiego producenta z udziałem brytyjskiego kolegi po fachu i gwiazdy światowego formatu, wokalistki Rity Ory. Jak dwa plus dwa jest cztery, tak zaprezentowany zestaw nazwisk musi przynieść komercyjny sukces.

Kadr z teledysku do utworu „Throw Fits”

London On Da Track, G-Eazy feat. City Girls, Juvenile „Throw Fits”
Ludzie hejtują G-Eazy’ego, bo nie pasuje do kultury hip-hop, która już źródłowo jest na wskroś afroamerykańska, a przecież jego umiejętności raperskie nie są wcale mniejsze od czarnoskórych reprezentantów sceny. Podobny los spotkał już wcześniej Beastie Boys, którzy dodatkowo cierpieli z powodu swoich żydowskich korzeni. Jednak jeśli ktoś podejdzie do muzyki bez żadnych uprzedzeń rasowo-religijno-politycznych (czyli tak, jak powinien od samego początku), okazuje się, że propozycje, takie jak „Throw Fits” to nie tylko interesujący hip-hopowy utwór, ale przede wszystkim kawałek doskonale nadający się do rozruszania niejednej imprezy. A teraz klaszczcie.

Kadr z teledysku do utworu „Don’t Call Me Up”

Mabel „Don’t Call Me Up”
Mabel, której utwory do tej pory raczej unikały komercyjnego nurtu głównego, jeszcze na przełomie zimy i wiosny tego roku poszła ze swoją muzyką o krok dalej i opublikowała piosenkę na wskroś radiową i nastawioną na zdobywanie szczytów list przebojów. I to ten numer, w mojej opinii, bardziej nadaje się na letnie tańce niż „Mad Love”, który wedle szefów wytwórni i samej artystki, ma pełnić rolę wakacyjnego hitu. Na czyje wyjdzie? Przy dobrej promocji – górą będą włodarze muzycznego labelu.

Kadr z teledysku do utworu „Scatman & Hatman”

Scatman John, Lou Bega „Scatman & Hatman”
Muzyczna pocztówka dla tych, którzy wychowali się w latach dziewięćdziesiątych, a poważniejsze balety zaliczyli mniej więcej w drugiej połowie wspomnianej dekady. John Scatman (nieżyjący już zresztą od dziesięciu lat) międzynarodowy sukces osiągnął dzięki utworowi „Scatman (Ski-Ba-Bop-Ba-Dop-Bop)”, jaki na listach przebojów dominował w 1995 roku. Lou Bega najwięcej zawdzięcza swojemu debiutanckiemu hitowi, „Mambo No. 5”. Ujęty na tej liście kawałek jest, czego nie trudno się domyślić, hybrydą obu stylów, oddaniem hołdu Scatmanowi oraz – nie oszukujmy się – próbą ugrania kilku wyświetleń więcej i zagrania na emocjach tych, którzy z rozrzewnieniem wspominają lata młodości.

Pominąłem coś? Na sto procent tak. Na Wasze propozycje czekam piosenek w komentarzach tutaj lub na Facebooku. (MAK)

*** *** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.

Q&A: odpowiadam na Wasze pytania! Kliknij w grafikę powyżej i obejrzyj film

3 uwagi do wpisu “Wakacyjne muzyczne „oczko”. 21 najlepszych utworów tego lata

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.