Ci, którzy pokonali Madonnę.

Nine Inch Nails (foto: facebook.com/ninofficial)
W numerze magazynu „Billboard” z 24 lutego 2007 roku, zapoznając się z kolejnymi listami i zestawieniami płyt oraz singli, dopatrzyć można się ciekawej rzeczy. Pierwsza dziesiątka notowania Hot Dance Single Sales Chart zdominowana została przez Madonnę, która umieściła w niej aż cztery utwory: „Jump” (miejsce 2.), „Sorry” (8.), „Get Together” (9.) i „Hung Up” (10.). Wszystkie piosenki pochodzą z dziesiątej studyjnej płyty wokalistki zatytułowanej „Confessions On A Dance Floor”, która swoją premierę miał w listopadzie 2005 roku. Pomimo takiej liczby utworów w czołówce, to nie Królowej Muzyki Pop przypadła możliwość triumfu (przynajmniej w tamtym tygodniu). Na szczycie znalazła się propozycja zespołu Nine Inch Nails – „Every Day is Exactly The Same”. Smaczku całej sytuacji dodaje fakt, że singiel projektu dowodzonego przez Trenta Reznora i Atticusa Rossa jest kawałkiem o mocno rockowym brzmieniu. Kuriozum.
Pomimo – wydawałoby się – precyzyjnej nazwy, na Hot Dance Singles Sales w tamtym czasie uwzględniano jednak nie tylko muzykę dance. Aby znaleźć się w notowaniu, należało spełnić jeden warunek – single musiały zostać wydane w formacie maxi. Ten regulaminowy zapis doprowadził do kilku niepoważnych, moim zdaniem, sytuacji, kiedy to w zestawieniu pojawiały się utwory, które z muzyką dance nie miały niczego wspólnego. Bo wyobrażacie sobie, żeby określeniem „hot dance” nazywać piosenkę „How Soon Is Now?” zespołu The Smiths, która w 1986 roku uplasowała się na wspomnianej liście na pozycji trzydziestej szóstej? OK, ktoś powie, że tak odległe miejsce do niczego nie obliguje i można uznać to za przypadek. Co zatem z „Every Day is Exactly The Same”, a więc piosenką, która nie tylko do notowania z brzmieniem dance pasuje niczym pięść do nosa, ale która dodatkowo pokonała całą konkurencję? (MAK)
*** *** *** *** ***
Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera. Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Instagramie i Twitterze.