Gold Song #422: „Walking On Broken Glass”

Laurie i Malkovitch puszczają oko do widzów.

Hugh Laurie (pierwszy z lewej) i John Malkovitch (drugi z prawej) na planie teledysku do „Walking On Broken Glass”. Wokalistka Annie Lennox stoi pomiędzy aktorami

Całkiem niedawno na łamach blogu wspominałem serial „Doktor House” (wszystko za sprawą utworu, jaki pojawił się w jego czołówce). Dzisiaj poniekąd do niego wracam. Wszystko przez (dzięki?) pięćdziesiątą dziewiątą rocznicę urodzin aktora, który wcielił się w rolę tytułowego lekarza, Hugh Lauriego.

Brytyjczyk jest artystą wszechstronnym. Jego związki z ekranem (dużym i małym) są oczywiste, jednak nie wszyscy orientują się (rzecz jasna nie dotyczy to czytelników AxunArts), że Laurie to również muzyk (dwie solowe płyty) oraz pisarz (również dwie powieści). I chociaż dorobek muzyczny aktora nie jest wcale kiepski, to nie on będzie pretekstem do napisania kilku kolejnych zdań, chociaż sama postać Lauriego już jak najbardziej tak.

Książę Jerzy z serialu „Czarna Żmija” zanim zaczął pojawiać się w teledyskach realizowanych do własnych utworów, miał okazję wystąpić w dwóch wideoklipach innych wykonawców. A w zasadzie wykonawczyń, bowiem reżyserzy i producenci tego typu obrazków postanowili zaprosić aktora na plan klipów powstających do piosenek Kate Bush i Annie Lennox. Obie sytuacje są warte osobnego fragmentu.

Pierwsza sytuacja miała miejsce w 1986 roku, kiedy to do sprzedaży trafiła pierwsza składanka z przebojami Kate Bush. Płytę „The Whole Story” promował premierowy, wcześniej niepublikowany numer „Experiment IV”. To właśnie w teledysku do tego utworu miał okazję wystąpić Laurie. Co więcej – na ekranach możemy zobaczyć go w… kitlu. Mała wprawka przed rolą, jaka dwie dekady później przyniosła mu ogromną, międzynarodową sławę? Białe odzienie nie było jednak symbolem pracy w szpitalu, ale w tajnym laboratorium wojskowym, w którym armia przeprowadzała eksperyment zakończony niepowodzeniem. Fabuła klipu zbudowana została tak, aby przypominać krótki film science fiction. Taki scenariusz miał dwojaki wpływ na teledysk: z jednej strony Anglicy uznali go zbyt śmiały i gwałtowny, co finalnie zakończyło się wycofaniem go z emisji popularnego w tamtym czasie w brytyjskiej telewizji programu „Top Of The Pops”; z drugiej, dało nominację do Grammy w kategorii Best Concept Music Video (ostatecznie triumfował obrazek do „Land Of Confusion” grupy Genesis).

Kolejną okazję do zagoszczenia na planie teledysku Hugh Laurie miał na początku lat dziewięćdziesiątych. Aktor wziął wówczas udział w realizacji jednego z najważniejszych klipów pierwszej połowy tamtej dekady, czyli „Walking On Broken Glass” z repertuaru Annie Lennox.

Szkocka piosenkarka, która w 1992 roku zadebiutowała solowym albumem posiadającym dość nośny i znaczący tytuł „Diva”, nie była na muzycznej scenie postacią nieznaną (kariera z zespołem Eurythmics była przecież sporym sukcesem), ale to kompozycja „Walking On Broken Glass” dała jej przepustkę do czegoś więcej niż odcinanie kuponów po „Sweet Dreams (Are Made Of This)”. Wyrazisty teledysk tylko temu pomógł.

Wideoklip zrealizowany do kanadyjskiego numeru jeden i ósmej piosenki na brytyjskiej liści przebojów w prostej linii nawiązywał do filmu „Niebezpieczne związki” z 1988 roku, którego fabuła osadzona jest w osiemnastowiecznej Francji. Teledysk z kinowym hitem łączą nie tylko kostiumy z epoki, ale także postać Johna Malkovicha, który na dużym ekranie wcielił się w rolę czarnego charakteru o nazwisku de Valmont. Na planie teledysku pojawił się również dzisiejszy jubilat, którego kreacja do złudzenia przypominała tę z komediowego serialu „Czarna Żmija”. Sprawdźcie zresztą sami. Wideo do „Walking On Broken Glass” obejrzeć można poniżej. (MAK)

*** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera.
Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Twitterze.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.