Krótka piłka #413: „We Out Here”, „Mood Swing”, „Down In The Basement EP”

Świetna składanka, niezła płyta klubowa i dobry materiał o orientalno-karaibskim posmaku.

Różni wykonawcy „We Out Here”
(2018; Brownswood Recordings)
Córka mojej koleżanki (w momencie, kiedy działa się opisywana za moment sytuacja miała nieco ponad cztery latka) na pytanie, dlaczego lisek, który chodził koło drogi, nie miał ani ręki, ani nogi, odpowiedziała, że je przehandlował (dosłownie, przehandlował!). Aby nabyć płytę „We Out Here” z lisem na okładce na szczęście nie trzeba sprzedawać żadnej części swojego ciała (ani zewnętrznej, ani wewnętrznej). Wystarczą pieniądze, do wydania których tym razem serdecznie zachęcam. „We Out Here” jest bowiem składanką, która ukazuje wszystko to, co najlepsze na współczesnej scenie jazzowe i około jazzowej. Różnorodność brzmień i form nie zaskakuje (jeśli ktoś słucha tego gatunku, zapewne wie, że jazzmani to najpłodniejsi muzycy na świecie), jednak poziom zaprezentowanych nagrań jest już pewnym szokiem. Owszem, w młodym jazzie dzieje się wiele dobrego, jednak dopiero składanki takie jak ta, pokazują z jak ogromnym zjawiskiem mamy do czynienia. Elektronika, afro-beat czy klasyczny soul oraz neo-soul to tylko niektóre tropy, jakimi podążają młodzi artyści, dla których punktem wyjścia stał się jazz. Pozycja dla tych, którzy chcą być na bieżąco oraz tych, którzy pragną zrobić rozeznanie w do tej pory niezgłębionym temacie.

YourEnigma „Mood Swing”
(2018; wydanie własne)
Niespełna trzydziestoletni producent muzyki elektronicznej z Nowego Jorku tworzący pod pseudonimem YourEnigma w lutym tego roku zaprezentował swój nowy materiał zatytułowany „Mood Swing”. Płyta jest w prostej linii inspirowana muzyką jazzową (z dużym naciskiem na swing), której sample stanowią podstawę dla kompozycji współczesnych i klubowe. Nowy materiał, podobnie jak swing kilka dekad temu, daje zielone światło dla miłośników tanecznych szaleństw. Chociaż o prawdziwym szale na poziomie ekscytacji mowy być nie może, gdyż YourEnigma nie osiąga w swoich kompozycjach tego, co kilku innych jego kolegów po fachu (chociażby Sulry i jego „Trip To Warsaw EP”). Do przeciętności daleko, ale o dobrej ocenie również można zapomnieć.

The Mauskovic Dance Band „Down In The Basement EP”
(2018; Soundway Records)
Pomysł na płytę wydaje się nader prosty: taneczne melodie, które mają wabić nie tylko rytmem, ale i egzotyką brzmienia. Taka idea przyświecała zapewne Nicoli Mauskovicowi, liderowi zespołu The Mauskovic Dance Band, który za cel obrał sobie sporządzenie mikstury afro-karaibskiej muzyki z dźwiękami disco. Epka „Down In The Basement” z pewnością nie powinna zawieść tych, których pociąga mariaż orientu, psychodelii oraz niezwykle pulsującej karaibskiej kultury. Z głośników czuć wręcz upał. (MAK)

*** *** *** ***

Bądź na bieżąco z publikacjami na blogu AxunArts. Zapisz się już dzisiaj do newslettera.
Polub blog na Facebooku oraz obserwuj autora na Twitterze.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.