Relacja: Katarzyna Nosowska świętowała razem z tarnowianami (26.06.2015 r., Tarnów)

Trwają Zdearzenia 2015, czyli Święto Miasta Tarnowa. Punktem kulminacyjnym pierwszego dnia imprezy był koncert Katarzyny Nosowskiej.

Zdearzenia, jako impreza cykliczna, mają swoją ustaloną renomę. Rzecz można, że poniżej określonego poziomu nie schodzą. W kwestii muzycznej sprawa wydaje się jasna: zapraszani wykonawcy reprezentują określoną markę, mają rozpoznawalne twarze, a ich utwory goszczą na playlistach rozgłośni komercyjnych oraz tych bardziej ambitnych, jak chociażby Trójka. Nie inaczej jest w tym roku. Pierwszy dzień Święta Miasta Tarnowa wieńczył koncert jednej z najważniejszych wokalistek (a według nieistniejącego już czasopisma „Machina” – najważniejszej) w Polsce – Katarzyny Nosowskiej.

Zdearzenia 2015: Katarzyna Nosowska

Nosowska co prawda w Tarnowa już gościła, zawsze jednak związane było to z występami zespołu Hey. Tym razem do grodu pod Górą Św. Marcina artystka zawitała z repertuarem solowym – na pewno stawiającym w większym stopniu na eksperyment i bardziej wymagającym od tego, co prezentuje Hey, przez to być może mniej popularnym wśród Polaków, co nie znaczy, że gorszym. Liczne nagrody, setki dobrze przyjętych koncertów i pozytywne recenzje płyt przemawiają tutaj na korzyść artystki.

Tarnowski występ był swoistym the best of Nosowskiej. Wokalistka zaśpiewała utwory ze swoich wszystkich solowych albumów: „Puk.Puk” (m.in. „Jeśli wiesz, co chcę powiedzieć…”, „Pani Pasztetowa”), „Milena” („Gdy rozum śpi”), „Sushi” („Keskese”, „Przebijśnieg”, „Tfu”), „UniSexBlues” („Era retuszera”, „Nerwy i wiktoriańscy lekarze”, utwór tytuły), „8” („Polska”, „Nomada”) i „Nosowska/Osiecka” („Na całych jeziorach Ty”). Do tego cover „Let’s Dance” z repertuaru Davida Bowie. W sumie dwadzieścia kawałków w przeszło półtorej godziny. Dzięki takiej setliście zarówno fani twórczości Nosowskiej z lat 90., jak i jej ostatnich poczynań studyjnych mogli poczuć satysfakcję. Pytanie tylko czy podobne uczycie ogarnęło także samą wokalistkę? Nie siedzę w głowie liderki zespołu Hey, jednak podejrzewam, że widok nieco przerzedzonej (że ujmę to w taki sposób) publiczności zebranej na tarnowskim Rynku mógł zasiać ziarno niepewności. I z Heyem, i z występami solowymi Nosowska przyzwyczaiła się zapewne to nieco większej frekwencji. Zresztą to jeszcze nie było aż tak przerażające, jak fakt, że pierwszą część koncertu miejscowa publika zwyczajnie przespała. Nie sugeruję, żeby od razu pogować, ale nieco większy optymizm byłby zapewne mile widziany. Szczególnie z perspektywy sceny. Na szczęście Nosowska to klasa sama w sobie. Wspólnie z towarzyszącymi jej muzykami stopniowo rozruszała niemrawe towarzystwo i zachęciła do wspólnej zabawy, udowadniając, że impreza typu dni miasta nie musi wcale kojarzyć się z biesiadnym graniem zespołu Enej lub Słowiankami z haremu Donatana. Inteligentna rozrywka również jest w cenie.

Zdearzenia 2015: Uczniowie S.M. Rock

Jako support przed główną gwiazdą wieczoru wystąpili uczniowie i nauczyciele S.M. Rock – szkoły działającej przy Tarnowskim Centrum Kultury, która w ramach zajęć muzycznych kształci i rozwija talent młodych pasjonatów gitary, perkusji, klawiszy i śpiewu. Scena adeptom szkoły nie jest obca, bowiem cyklicznie w Piwnicach TCK odbywają się koncerty, w ramach których muzycy prezentują ćwiczony repertuar. Występ na tak dużej imprezie, jak Zdearzenia, był jednak dla wielu z nich ogromnym przeżyciem. Tym bardziej należą się im brawa za dobre, choć krótkie show. Rockowo-popowy miks zaprezentowanych utworów z topu list przebojów pokazał, że te kilkanaście osób ma prawo myśleć o przyszłości związanej z muzyką.

W sobotę i niedzielę (27 i 28 czerwca) kontynuacja Zdearzeń. O muzycznych atrakcjach Święta Miasta Tarnowa pisałem tutaj. (MAK)

Zdearzenia 2015: Nauczyciele S.M. Rock

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.