Nie tak dawno Sinead O’Connor gościła w naszym kraju na dwóch koncertach (Wrocław, Szczecin). Przyjęcie przez polską publikę chyba tak bardzo spodobało się irlandzkiej wokalistce, że ta postanowiła wrócić nad Wisłę jeszcze w tym roku.
„Just heard back to Poland in October, Warsaw! We like Poland!” – głosi wpis na oficjalnym profilu Facebook Sinead O’Connor. Na ten moment nie wiadomo jednak, gdzie odbędzie się ewentualny koncert. Pewne jest, że październikowa aura zmusi do zorganizowania go pod dachem, w klubie.

Sinead O’Connor (foto: materiały prasowe)
Sinead O’Connor nie da pomylić się z żadną inną postacią na scenie muzycznej. To wokalistka obdarzona niezwykle wrażliwym, łamiącym ludzkie serca, a jednocześnie psychodelicznym i niepokojącym głosem. To również niepokorna duchem, wojownicza królowa muzyki. Niestrudzona w swoim działaniu pomimo kontrowersji, które przez wszystkie lata gromadziły się wokół jej osoby, nie poddała się i koncertuje wydając kolejne, jeszcze lepsze płyty. Sinead O’Connor jest bez wątpienia jedynym w swoim rodzaju zjawiskiem na muzycznej scenie, a jej koncerty na długo zapadają w pamięć.
Muzyczna kariera Sinead rozkwitła dzięki pierwszemu hitowi „Mandika” w 1987 roku, a multiplatynowy sukces płyty “I Do Not Want What I Haven’t Got” z niezapomnianą wersją utworu Prince’a “Nothing Compares 2 U” umocnił jej pozycję we współczesnej muzyce popularnej.
Do tej pory wokalistka wydała trzynaście albumów. Ostatni, “How About I Be Me (And You Be You)?”, na światowym rynku ukazał się 5 marca 2012 roku (album na łamach blogu AxunArts znalazł się wśród 10 najlepszych zagranicznych płyt ubiegłego roku).
Ze Szczecinem i Wrocławiem w czerwcu tego roku nie było mi po drodze. Słyszałem jednak, że Warszawa w październiku jest całkiem ładna… (MAK/materiały prasowe)