Grupa Magister Ninja ponownie na koncertowym szlaku. Zespół w najbliższym czasie zagrali kilka koncertów – jako gwiazda wieczoru, a także jako support.
Magister Ninja (foto: materiały prasowe)
Zespół Magister Ninja powstał w 2008 roku w Łodzi. Grupa gra mieszankę muzyki rockowej z elektroniką oraz rapem. W 2010 roku Magistrzy udostępnili swoją debiutancką płytę zatytułowaną „Praca Magisterska”. W następnych latach ukazywały się kolejne tytuły sygnowane nazwą zespołu. Były to: mixtape „In.Koper.01” (2011), „Raport Kryzysowy” (2012) oraz „Zombie Ex” (2015). Wszystkie płyty – łącznie z najnowszym wydawnictwem – ściągnąć można legalnie i za darmo bezpośrednio ze strony zespołu magisterninja.com.
Na przestrzeni lutego, marca i kwietnia zespół zagra kilka koncertów, na których zaprezentuje swoje utwory. Okazję, aby posłuchać i zobaczyć grupę na żywo będą mieli mieszkańcy m.in. Warszawy, Łęczycy i Łodzi. Muzycy zagrają zarówno własne koncerty, jak i wcielą się w rolę supportu przed Małolatem, B.R.O oraz zespołami Kaliber 44 i Bracia Figo Fagot. Poniżej daty potwierdzonych występów na pierwszą połowę tego roku.
25 lutego – Łódź, Scenografia (jako support Małolata)
26 kutego – Uniejów, Treff2020
4 marca – Łódź, Wytwórnia (jako suport Kaliber 44)
11 marca 19 marca (nowy termin) – Łęczyca, Pub „U Kopra”
12 marca – Łódź, Scenografia (jako support Figo Fagot)
8 kwietnia – Warszawa, Stodoła (jako support Figo Fagot)
15 kwietnia – Konstantynów, Dom Kultury
22 kwietnia – Łęczyca, Pub „U Kopra” (jako support B.R.O)
6 maja – Przysucha, Pizzeria Hollywood (koncert plenerowy)
7 maja – Szydłowiec, Hotel Pod Dębem
11 czerwca 26 czerwca (nowy termin) – Puławy, Dom Chemika
Szczegółowe informacje dotyczące koncertów (m.in. ceny biletów oraz godziny rozpoczęcia) dostępne są również u organizatorów w poszczególnych miejscowościach. Koncerty zespołu w Uniejowie, Łęczycy (marcowy), Łodzi (marcowy), Konstantynowie, Przysusze, Szydłowcu i Puławach objęte zostały patronatem medialnym przez blog AxunArts. (MAK/materiały prasowe)
AXUNARTS 2005-2021 // Mateusz Kołodziej 
Dodaj komentarz