Pięćdziesiąt dwa lata temu piosenka grupy The Beatles pierwszy raz triumfowała na liście przebojów w Stanach Zjednoczonych.
Okładka singla „I Want to Hold Your Hand” (foto: wikipedia.org)
Historia Wielkie Czwórki z Liverpoolu to spora część muzycznych dziejów. Wiele milionów sprzedanych płyt, dziesiątki (a może nawet setki!) hitów, wpływ na późniejsze pokolenia, dominacja na najważniejszych światowych listach przebojów – w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Z tym ostatnim wątkiem związany jest 301. odcinek cyklu Gold Song. Dokładnie pięćdziesiąt dwa lata temu, 1 lutego 1964 roku, zespół The Beatles zanotowała swój pierwszy „numer jeden” na amerykańskiej liście Billboard Hot 100. Była nim piosenka „I Want to Hold Your Hand”, która w formie singla wydana została na tamtejszym rynku końcem grudnia 1963 roku (na Wyspach winyl do sprzedaży trafił miesiąc wcześniej). We wspomnianym zestawieniu utwór zadebiutował w połowie stycznia na miejscu 45. Dla wielu krytyków i znawców historii muzyki, czas ten jest uznawany za początek tak zwanej „Brytyjskiej inwazji” na amerykański rynek muzyczny, w której – oprócz Beatlesów – uczestniczyły między innymi zespoły The Dave Clark Five, The Kinks, The Rolling Stones i The Who.
„I Want to Hold Your Hand” na pierwszym miejscu notowania Billboard Hot 100 utrzymywało się przez siedem kolejnych tygodni, ustępując dopiero… innej piosence The Beatles – „She Loves You”. Do dzisiaj utwór napisany przez duet Lennon–McCartney, który jako pierwszy podbił amerykański rynek, pozostaje najlepiej sprzedającym się singlem w dorobku liverpoolskiego zespołu (dwanaście milionów egzemplarzy).
Zawartość strony B singla różniła się w zależności od wydania. Brytyjczycy otrzymywali na niej utwór „This Boy”, natomiast w Stanach Zjednoczonych uzupełniła go numer „I Saw Her Standing There”. Ten drugi otwierał debiutancki, wydany kilka miesięcy wcześniej debiutancki album Beatlesów zatytułowany „Please Please Me”. (MAK)





Dodaj komentarz