„Przedwiośnie” to tytuł drugiego singla Karoliny Skrzyńskiej z jej debiutanckiej płyty „W oddali”. Wokalistka zabiera słuchaczy do niczym nieograniczonej przestrzeni magicznej melodii i poetyckiego tekstu, a pomagają jej w tym znakomici polscy muzycy i rzadko słyszane instrumenty.

„Przedwiośnie” jako drugi singel doskonale wpasowuje się w jeszcze zimowy, ale już powoli zmierzający w kierunku wiosny, czas. Utwór nawiązuje do polskich ludowych korzeni, a charakterystyczny folkowy zaśpiew nadaje mu lekko transowy charakter. Zaczyna się delikatnie, nostalgicznie, lekko ospale, żeby chwilę potem nabrać rozpędu i muzycznego rozmachu. Jest naturalnie, poetycko, magicznie.

Karolina Skrzyńska to niespokojny duch. Wokalistka, autorka muzyki i tekstów. Artystka podążająca własnym tropem, poszukująca inspiracji w książkach, podróżach, dźwiękach, naturze, ale także w rytmie codziennego życia. Nie uznaje podziałów kulturowych ani stylistycznych. Stąd niezwykła przestrzenność autorskiej, bardzo dobrze przyjętej płyty „W oddali”, która łączy w sobie różne gatunki muzyczne, zapraszając jednocześnie do krainy baśni, najróżniejszych emocji, wygenerowanych także poprzez dźwięki instrumentów z różnych stron świata. Na płycie można usłyszeć między innymi santur (perskie cymbały), oud (lutnia turecka), dun dun (wielki ludowy bęben) czy lirę korbową. Słychać tu folk, jazz, muzykę klasyczną i filmową, a wszystko to splata się w spójną całość, tworząc jednocześnie niezwykłe bogactwo dźwięków, muzycznych smaków i barw. Nic tu nie jest oczywiste, a uzyskana niejednoznaczność pozwala na indywidualny, nieskażony łatwymi interpretacjami odbiór.

Okładka płyty „W oddali”

– Znaleźć tu można dużo natury, uczuć, odmiennych od pędzącej codzienności przestrzeni, słychać szumy lasów i strumieni, echa dziadowskich śpiewów. Jest we mnie jakaś taka dziwna tęsknota za światem, który ginie gdzieś we współczesności – mówi o sobie i swojej płycie Karolina Skrzyńska.

W nagraniu płyty wzięli udział czołowi polscy muzycy, m.in. Royal String Quartet, Maciej Szczyciński, Robert Siwak, Krzysztof Poliński i Leszek Matecki. (MAK/materiały prasowe)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne