Zmysłowy, emocjonalny, surrealistyczny – taki jest teledysk do piosenki “I Want You”. To drugi klip do piosenki z albumu Ocean of Noise.

Piosenkę “I Want You” na debiutanckim krążku Ocean of Noise wykonuje Magdalena Noweta (znana m.in. z Break Horses). Rafał Konopka, lider i twórca projektu Ocean of Noise, współpracował już z artystami z Poznania, Wrocławia i Warszawy. Nowy teledysk to owoc kooperacji z krakowskimi twórcami: reżyserowała młoda fotografka Marta Mamoń, rekwizyty przygotował Albin Wojdyło z Pracowni Nocy, a w głównej roli wystąpiła modelka Natalia Erdman.

– Myślę, że klimat utworu pasuje do estetyki, jaką prezentuję w swoich fotografiach. Bez problemu dopasowałam i włączyłam swoje pomysły do jego brzmienia – podkreśla Marta Mamoń. Reżyserka tworzyła wcześniej filmy modowe, co pozwoliło stworzyć na potrzeby teledysku wysmakowane kadry. Senną estetykę i powolny rytm narracji filmu przerywają surrealistyczne wstawki. Doskonale korespondują z dramaturgią wokalu Magdaleny Nowety.

“I Want You” to drugi utwór z debiutanckiej płyty “Ocean of Noise” (sprawdź recenzję), który doczekał się teledysku. Premierę krążka promował film do utworu “June” (współtworzył go Michał Wiraszko z Much).

– Praca Marty Mamoń pokazuje zupełnie inne odczytanie naszej muzyki, niż miało to miejsce przy poprzednim klipie – podkreśla Rafał Konopka, lider projektu. – Od dawna szukałem pomysłów dla tego utworu. To, co zaproponowała Marta najlepiej trafia w nastrój kompozycji – dodaje.

Jako bonus prezentuję krótki wywiad z reżyserką teledysku, Martą Mamoń.

Marta Mamoń (foto: materiały prasowe)

Skąd wziął się pomysł na taką, a nie inną historię?
Marta Mamoń: Na początku myślałam, by zrobić klip w formie spójnej historii. Ale w miarę kolejnego wsłuchiwania się w słowa i muzykę pojawił się pomysł na coś bardziej odrealnionego, powstała koncepcja bardziej magiczna. Starałam się odczytać emocje, które przekazuje utwór i przełożyć to na język filmu.

Klimat teledysku bliski jest temu, jaki towarzyszy wielu Twoim zdjęciom. Jest to muzyka bliska Twojej estetyce?
Myślę, że klimat utworu pasuje do mojej estetyki – bez problemu dopasowałam swoje pomysły do jego brzmienia. I jestem całkiem zadowolona – na tyle, na ile autor może być zadowolony ze swojej własnej pracy (śmiech). O efekcie końcowym mogę powiedzieć, że jest w pełni “mój”, w stylu w jakim tworzę.</p<

Co było dla Ciebie największym wyzwaniem w trakcie realizacji filmu?
Największym wyzwaniem była walka z pogodą – słońce nie chciało się z nami zgrać i było niezmiernie zimno. Jestem pełna uznania dla Natalii Erdman, która gra w klipie, że dzielnie wszystko zniosła. Nie był to pierwszy teledysk, który zrobiłam – mam na swoim koncie też kilka filmów modowych. Myślę, że realizacja jednych i drugich jest bardzo podobna. Oczywiście zawsze każda produkcja jest dużym wyzwaniem – za każdym razem staram się pokazać coś innego, coś co sobie wyobrażam, a co nie zawsze jest łatwe do zwizualizowania.

Z czego jesteś najbardziej zadowolona?
Jestem usatysfakcjonowana, że estetycznie obraz i dźwięk doskonale do siebie pasują. Podoba mi się, że mogłam się skupić na emocjach i wrażeniach wizualnych – to stworzyło ciekawy efekt. (MAK/materiały prasowe)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne