AXUNARTS 2005-2021 // Mateusz Kołodziej

Polecane płyty na najbliższy tydzień to: Nawrocki Folk Computer Band „Nawrocki Folk Computer Band”, Świetliki „Sromota” oraz Deobson „Oddycham”. Są to tytuły, obok których nie powinniście przejść obojętnie. Nie jest ważne czy na co dzień słuchacie popu, rocka, reggae. Jeśli doceniacie wartościową muzykę – krążki te godne są Waszej uwagi.

Nawrocki Folk Computer Band „Nawrocki Folk Computer Band”
Projekt Nawrocki Folk Computer Band, zwrócony ku akustycznym brzmieniom i klimatom z pogranicza mrocznego country i punk-bluesa. Sam autor mówi o swoich utworach, że są to “pieśni mentalnych niewolników”. Pierwszy album pod szyldem Nawrocki Folk Computer Band ukazał się 18 października. Płytę ponownie, jak w przypadku ostatniej płyty Kobiet, wydała wytwórnia Thin Man Records, a krążek promowany jest przez piosenkę “Wieloryb wielki”. (źródło: Thin Man Records)

Świetliki „Sromota”
“Sromota” jest szóstym albumem zespołu Świetliki. – Płyta zostanie wydana po ośmiu latach przerwy albo, jak kto woli, mentalno-spirytualnych wakacji – mówi lider grupy, Marcin Świetlicki. – “Sromota” to nie projekt, produkt ani tym podobne. To dzieło sześciu umysłów i dwunastu rąk. Na “Sromotę” składa się aż trzydzieści sześć utworów trwających łącznie około stu trzydziestu minut. Materiał, ze względów formalnych i treściowych oraz dla wygody słuchaczy został rozdzielony na trzy płyty CD (płyta A, płyta B i płyta tzw. krążek bonusowy) zamknięte w jednym, gustownym opakowaniu. (źródło: Karrot Kommando)

Deobson „Oddycham”
Album Deobsona zatytułowany “Oddycham” ukazał się 11 października. Raper powraca z nowym materiałem po kilkuletniej nieobecności. Wedle zapowiedzi, jest to krążek całkowicie różny od młodzieńczego, imprezowego i w sporej części beztroskiego debiutu. To materiał, który powstał szybko, naturalnie, w potrzebie wyrzucenia z siebie emocji i bez chłodnych kalkulacji. Co najważniejsze, nie ma tu mowy o koniunkturalnym wyczuciu boomu, z czym często mamy do czynienia. (źródło: UrbanRec)