AXUNARTS 2005-2021 // Mateusz Kołodziej

Polecane płyty na najbliższy tydzień to: Jacek Dewódzki & Kontrabanda „Live in the small room”, Myslovitz „1.577” oraz Kajman „Prototyp”. Są to tytuły, obok których nie powinniście przejść obojętnie. Nie jest ważne czy na co dzień słuchacie popu, rocka, reggae. Jeśli doceniacie wartościową muzykę – krążki te godne są Waszej uwagi.

Jacek Dewódzki & Kontrabanda „Live in the small room”
Kontrabanda, zespół założony przez byłego wokalistę Dżemu Jacka Dewódzkiego, nagrał i wydał własnym sumptem płytę. Materiał, na który składa się jedenaście coverów, utrzymany jest w rockowym klimacie. Na „Live in the small room” znajdziemy m.in. interpretacje takich utworów, jak „Rockin’ in the free world”, „Malowany ptak”, „Little wing” i „Gimme all your lovin”. Płyta jest swego rodzaju zapowiedzią autorskiego materiału studyjnego, nad którym zespół aktualnie pracuje. (źródło: info. własna)

Myslovitz „1.577”
Po dwóch latach od wydania ostatniej płyty, jeden z najważniejszych zespołów na polskiej scenie rockowej wraca z nowym albumem. Pełen charakterystycznych dla grupy gitarowych dźwięków – powstawał w kilku niezwykłych miejscach, takich jak nowoczesne trójmiejskie studio Custom34, urokliwy barokowy Pałac w Staniszowie, czy kultowe już wrocławskie studio Fonoplastykon. Płyta jest wypadkową inspiracji każdego z członków zespołu oraz bacznego ucha producenta – Marcina Borsa. Co ciekawe, zespół nie planował w tym roku wydania pełnego albumu, ale raczej składającej się z kilku piosenek epki. Jednak spędzony wspólnie czas okazał się tak inspirujący, że udało im się zarejestrować dziesięć kompozycji, z których każda jest wciągającą opowieścią. (źródło: Merlin.pl)

Kajman „Prototyp”
Przy tworzeniu krążka Kajman garściami czerpał inspirację wprost zza oceanu, jednocześnie nie zapominając o korzeniach gatunku, co w efekcie dało prawdziwą mieszankę wybuchową. Równie różnorodna jest także warstwa tekstowa. Na „Prototypie” znajdziemy charakterystyczne braggowe numery, ugruntowujące pozycję Kajmana jako jednego z najlepiej posługujących się słowem polskich raperów, refleksyjne kawałki dotyczące wspomnień z dzieciństwa, relacji z ojcem, kontrastujące z plastycznymi i pełnymi gniewu opisami obecnej sytuacji społeczno-politycznej w kraju. Nie zabrakło także miejsca na tematy damsko-męskie. Do tej pory album promują single: „Moje pięć minut”, „Bad Boy” oraz „Siemasz”. (źródło: Merlin.pl)