AXUNARTS 2005-2021 // Mateusz Kołodziej

Polecane płyty na najbliższy tydzień to: Tom Odell „Long Way Down”, Palmer Eldritch „Black To White” oraz Davis Miles Septet „Live In Stockholm (1973)”. Są to tytuły, obok których nie powinniście przejść obojętnie. Nie jest ważne czy na co dzień słuchacie popu, rocka, reggae. Jeśli doceniacie wartościową muzykę – krążki te godne są Waszej uwagi.

Tom Odell „Long Way Down”
„Long Way Down” to pierwsza płyta Odella. Tom zjednał sobie krytyków i fanów przede wszystkim za sprawą kompozycji i tekstów. Jego utwory są nad wyraz dojrzałe i doskonale obrazują jego przeżycia i odczucia. Jak podkreśla, czerpie i uczy się od najlepszych – Davida Bowiego, Arctic Monkeys, Rufusa Wainwrighta czy Eltona Johna. Charakterystyczne dźwięki fortepianu i ciemny wokal Odella tworzą klimat całej płyty i potęgują emocje zawarte w tekstach. Krążek dostępny jest w wersji podstawowej i deluxe (zawierających pięć dodatkowych utworów). Album promowany jest przez balladę „Another Love” oraz utwór „Hold Me”. (źródło: Sony Music)

Palmer Eldritch „Black To White”
Zespół Palmer Eldritch na swojej nowej płycie połączył siły z wokalistką Justyną Sylwią. Jak zapowiadali wcześniej sami muzycy, jest to prawdopodobnie najbardziej oddalony od hip-hopu materiał w dorobku digana i Rapha. Płyta, inspirowana twórczością takich zespołów, jak Swans czy Puscifier oraz falą rocka progresywnego, w rzeczywistości wymyka się wszelkim klasyfikacjom, tworząc kolejną zagwozdkę na półkach z gatunkami. (źródło: materiały prasowe/informacja własna)

Davis Miles Septet „Live In Stockholm (1973)”
Materiał zawiera unikalny koncert Milesa Davisa z 1973 roku ze Sztokholmu. Obraz został zarejestrowany w składzie: Miles Davis (trąbka), Al Foster (perkusja), Michael Henderson (bas), Mtume (perkusja), Dave Liebman (saksofon), Reggie Lucas (gitara) i Pete Cosey (gitara). Septet Milesa koncertował w Europie od 24 października do 21 listopada 1973 roku w ramach Newport Jazz Festival. Koncert odbył się w Sztokholmie w Szwecji w dniu 27 października, na samym początku trasy. (źródło: Merlin.pl)