Kolejne płyty The Oldians pojawiają się tak regularnie, że można regulować zegarki. W roku 2013 pora na spotkanie pod nazwą „Downtown Rock”.

Hiszpański zespół, który już udowodnił, że znakomicie łączy jazz i muzykę jamajską, wraca z nową płytą. I znów jego muzyczny kompas wyznacza kierunek na Jamajkę i lokuje studio KinkyLab na mapie rocksteady, ska i reggae.

Pod kierunkiem Javiera Garcii (znanego również jako JJ The Oldian, gitarzysty prowadzącego i producenta) od kilku lat The Oldians są w stanie wydawać jeden album rocznie. Co ważne, każda z tych płyt jest na swój sposób wyjątkowa.

Okładka płyty „Downtown Rock”

Obecnie, na czwartym wydawnictwie, siedmioosobowy zespół z Katalonii, wraca z dawką nowych perełek, z wyraźnymi jamajskimi wpływami. „Downtown Rock”, jak zapowiada wydawca, jest następnym krokiem w karierze tego wyjątkowego bandu i dowodem na to, że nie wymyślając niczego nowego, grupa wypracowała smakowity sposób na odtwarzania jamajskich brzmień, silnie osadzonych w jazzowej tradycji.

Na „Downtown Rock” znalazło się dwanaście nowych piosenek, w pełni własnych, oryginalnych kompozycji. Jest to najbardziej jamajskie wydawnictwo, jakie do tej pory The Oldians popełnili. Ostateczna lista utworów, pełna jest kawałków, które spokojnie wywróciłyby do góry nogami każdy elegancki klub z lat 60. czy 70. Wśród zestawu utworów można znaleźć też momenty pełne głębi, utworów idealnych na rozstanie, nawet najbardziej rozrywające serce.

The Oldians znów pokazują swoją umiejętność grania w średnim tempie, z rozpalającym ciepłem: magnetycznego basu, mocnego staccato i cudownych harmonii wokalnych. Słuchanie tych eleganckich utworów ska, powoduje, że ludzkie dusze odpływają w krainę wyjątkowości. Po raz pierwszy The Oldians sięgają też po niezwykłe dla siebie wzorce, takie jak rytmy nyahbingui czy echa filmowych ścieżek dźwiękowych. Wszystko to znów błyszczy dzięki znawstwu JJ The Oldiana i wszystkich muzyków, którzy wiedzą, jak radzić sobie z improwizacjami i interpretacjami, po ty, by stworzyć piosenkę. Dodając do tego znakomity głos Leire Etxarri, w ponad połowie kompozycji, otrzymuje się coś naprawdę magicznego.

Na nowym albumie „Downtown Rock” pojawiają się gościnnie gwiazdy, takie jak: Larry MacDonald – emerytowany jamajski muzyk, grający na instrumentach perkusyjnych (jest obecny na całej płycie), czy holenderski saksofonista Tommy Tornado, bądź też włoski puzonista Mr T-Bone. Wśród gości specjalnych są też: stale współpracujący z zespołem Alejo Peloche (puzon), Victor Laguna (instrumenty perkusyjne) i Daniel Lampérez (organy Hammonda).

The Oldians (foto: facebook.com/theoldians)

The Oldians na nowej płycie nadal są wierni swoim zasadom. Pozostaje tylko im pogratulować i celebrować te rytmy, słodkiej muzyki duszy.

Płyta ukaże się 6 czerwca. Materiał wydany zostanie w wyniku współpracy Jimmy Jazz Records z hiszpańską wytwórnią Liquidator Music, przy czym Jimmy Jazz Records jest jedynym i wyłącznym wydawcą krążka w wersji CD, hiszpańscy partnerzy wzięli na siebie przyjemność wydania płyty w wersji winylowej. (MAK/materiały prasowe)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne