Dobra płyta plus jedna z najgorszych okładek jakie widziałem – to moje pierwsze skojarzenie z albumem „Q: Are We Not Men? A: We Are Devo” autorstwa amerykańskiego kwintetu Devo.
Materiał wyprodukowany przez Briana Eno – wówczas będącym jeszcze „na dorobku”, nie marzącym o kolaboracjach z takimi sławami, jak U2 czy David Bowie. Do 1978 roku (wtedy swoją premierę miała debiutancka płyta czwórki z Ohio) urodzony w angielskim Woodbridgena producent na swoim koncie miał kilka wyprodukowanych płyt (m.in. dwa krążki brytyjskiej orkiestry Portsmouth Sinfonia i pierwszy studyjny album brytyjskiej legendy new wave – formacji Ultravox). Współpraca z grupą Devo okazała się, jak na tamten okres, największym sukcesem.
Okładka płyty „Q: Are We Not Men? A: We Are Devo”
Ciekawostką jest to, że spośród piosenek zawartych na płycie „Q: Are We Not…”, przez słuchaczy i krytyków, najcieplej przyjęty została przeróbka „Satisfaction”. Na odtwarzanie coverów przyjdzie jeszcze czas, tymczasem zachęcam do sprawdzenia najlepszego – moim zadaniem – utworu ze wspomnianej płyty, kawałka „Mongoloid”.
„Wspaniałe rockowe zestawienie śmiesznych, dziwacznych piosenek o rzeczach takich, jak zespół Downa i paranoja” – czytamy w jeden z recenzji płyty wydanej końcem lat 70. Stawiając w tym samym świetle nieszczęsną okładkę, może nie warto brać jej jednak na poważnie? (MAK)





Dodaj komentarz