Polecana trójka na najbliższy tydzień to: Łąki Łan „Armanda”, Joe Cocker „Fire It Up” oraz Kamp! „Kamp!”. Są to płyty, obok których nie możecie przejść obojętnie. I nie jest ważne, czy na co dzień słuchacie techno, klasyki czy popu. Jeśli doceniacie wartościową muzykę, powinniście znać te krążki.
Łąki Łan „Armanda”
Płyta „Armanda” jest niemałym zaskoczeniem dla dotychczasowych fanów zespołu i może zaskarbić sobie całkiem nowych. Muzyka na „Armandzie” jest eklektyczną opowieścią, tak jak eklektyczny jest Łąki Łan. To podróż przez wrażliwość każdego z tych indywidualistów, których łączy przyjaźń, podobna wrażliwość muzyczna i prawdziwość przekazu. Materiał został nagrany, w większości, „na setkę” w legendarnym vintage’owym studiu z lat 70., które mieści się w polskich górach. Zespół podkreśla tym samym swój live’owy klimat oraz spontaniczność procesu tworzenia. Magiczna aura miejsca przełożyła się na inspirowane naturą, onomatopeiczne teksty oraz zespołową jedność. (źródło: Merlin.pl)
Joe Cocker „Fire It Up”
Nowa płyta Joe Cockera nosi tytuł „Fire It Up”, a umieszczone na niej utwory są bardzo zróżnicowanych. – Nagrywanie płyty przypomina trochę malowanie obrazów. Nie mogą wyglądać jak swoje kopie – mówi wokalista. Znajdziemy tu więc kawałki mocno soulowe, podniosłe ballady, ale i dużo energetycznego brzmienia, znanego choćby z ostatniego solowego krążka artysty, „Hard Knocks”. Lista autorów piosenek też prezentuje się zacnie. Znajdziemy tu m.in. gwiazdę soul i bluesa Joss Stone, legendę country Keitha Urbana czy autora „Hard Knocks” Marca Broussarda. Tytułowy singiel „Fire It Up” daje przedsmak energii zawartej na płycie – porywający refren piosenki śpiewany jest z pasją przywodzącą na myśl najlepsze dokonania wokalisty. (źródło: Merlin.pl)
Kamp! „Kamp!”
Płyta grupy Kamp! to bez wątpienia najbardziej oczekiwany w ostatnich latach debiut na polskiej scenie muzycznej. To także świetna wizytówka prawdopodobnie najlepszego muzycznego towaru eksportowego jakim może pochwalić się Polska. Album grupy znanej z występów na takich festiwalach, jak Heineken Open’er Festival, Selector Festival, SXSW czy Liverpool Sound City, to mieszanka nostalgicznej elektroniki, tanecznego rytmu i chwytliwych refrenów. Album „Kamp!” zawiera jedenaście kompozycji, w tym cztery znane już słuchaczom („Heats”, „Distance Of The Modern Hearts”, „Cairo”( oraz najnowszą, pojawiającą się na antenach wielu stacji radiowych kompozycję „Sulk”. (źródło: Merlin.pl)





Dodaj komentarz