Zapraszam do sprawdzenia kolejnego odcinka Krótkiej piłki. Tym razem w kilku zdaniach recenzuję płytę producencką Cygi „Koniec dowodzi czynów” oraz epkę grupy Mała Czarna zatytułowaną „Przedwiośnie”.

Cyga „Koniec dowodzi czynów”
Kidd, Arski, Człowień i HuczuHucz wśród gości dawali nadzieję na kilka ciekawych numerów, jednak skończyło się na oczekiwaniach. Kidd w „Lewiatanie” dał radę, Człowień w „Trosce o świeżość” nawinął kilka średnich wersów, które w zasadzie można zapisać po stronie plusów, jednak niemiło zaskoczyli mnie Arski i Huczu. Ober, imitujący styl Jimsona, również powinien zastanowić się nad wizją swojej rapowej przyszłości. Śpiewająca w refrenie „Podróży” Alicja Kolska to także jakieś wielkie nieporozumienie. Sam gospodarz natomiast pokazuje, że tkwi w nim spory potencjał. Jako producent, Cyga ma swój styl, który z czasem powinien się rozwijać, a praca wkładana w kolejne płyty („Koniec dowodzi czynów” to drugi producencki materiał inowrocławianina) procentować będzie kolaboracjami z coraz lepszymi raperami w kraju. Bo właściwie temu albumowi brakuje tylko lepszych gości, dzięki którym miałbym ochotę po krążek sięgnąć raz jeszcze. (AxunArts jest patronem płyty. Materiał można pobrać za darmo tutaj.)

Mała Czarna „Przedwiośnie EP”
Kolejny ciekawy debiut tego roku. Mała Czarna z wokalistką Justyną Dzwonkowską zadebiutowała przed wakacjami epką „Przedwiośnie” – materiałem prostym brzmieniowo, ale hipnotyzującym. Chociaż włożymy ich do szufladki z jazzem, muzycy na płycie wychodzą raz po raz poza granice gatunku i flirtują z popowym brzmieniem, co mocno wzbogaca materiał i nadaje mu większej przebojowości. Szybsze fragmenty perkusji i klawiszy, chociażby w utworze „Puls”, przechodzą za chwilę w smooth („Zaparowana”) i przyjemnie zwalniają, wracając ponownie do jazzowych korzeni. „Przedwiośnie EP” to, oprócz czterech podstawowych utworów, także dwie dodatkowe wersje „Rosy” – radiowa i zremiksowana. Ta druga, patrząc na współczesny rynek muzyczny, miałaby chyba największe szanse zaistnieć w komercyjnym, medialnym nurcie. Po tym, co usłyszałem na płycie, zastanawiam się, jak wyglądają koncerty zespołu. Aranżacje kolejnych piosenek zawartych na epce pozwalają bowiem wykazać się muzykom, pozostawiają sporo przestrzeni na solowe popisy oraz małe, niezaburzające przebiegu głównej melodii, wariacje. Tego rodzaju szaleństw na płycie zdecydowano się uniknąć, co, chociaż to i dziwne, w ostatecznym rezultacie okazało się posunięciem prawidłowym.

(Mateusz „Axun” Kołodziej)

Jedna odpowiedź do „Krótka piłka #158: „Koniec dowodzi czynów”, „Przedwiośnie EP””

  1. ‚sprawdz jaki moj czlowiek cyga zrobil bit’ to tak zalatuje jimsonem ze ja pierdole! ober ogarnij sie chlopaku i rob swoj rap. masz wszystko: flow, fajny gardlowy glos, ciekawe spostrzezenia.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne