17 maja w warszawskim klubie Urban Garden odbył się koncert zespołu Neurasja. Występ był częścią majowej trasy grupy, która obejmowała Poznań, Kraków, Warszawę i Połajewo.

Neurasja, jak mówią o sobie sami muzycy, nie może być zaszufladkowana do jednego konkretnego nurtu muzycznego. W jej twórczości możemy odnaleźć inspiracje rockiem psychodelicznym, bluesem czy momentami po prostu minimalizmem. Samo wydarzenie odbiegało formą od standardowego koncertu – zawierało w sobie wiele elementów teatralnych czy performanceu. Zespół funduje nam swego rodzaju „huśtawkę” emocjonalną. Utwory długie o zabarwieniu mocno psychodelicznym, momentami mroczne, przeplatane są krótkimi melodyjnymi piosenkami czasem o infantylnym zabarwieniu. Zespół wprowadza nas w swego rodzaju trans, z którego trudno wyjść nawet długi czas po koncercie.

Asja – wokalistka zespołu Neurasja

Neurasja występuję w klasycznym rockowym składzie – wokal, gitara, gitara basowa i perkusja wzbogacone klawiszem i wibrafonem. Nowoczesnego klimatu dodaje odrobina elektroniki w dobrym stylu. Na wokalu eteryczna blondynka Asja, która podczas koncertu staje się jedną wielką emocją i przykuwa uwagę niczym hipnotyzer. Na gitarze lekko jazzujący Karol Czajkowski, który mimo kłopotów technicznych – cóż, złośliwość rzeczy martwych – zrobił na mnie ogromne wrażenie. Na gitarze basowej wystąpił Wojtek Traczyk. Wibrafon, który dodawał wyżej wspominanego psychodelicznego klimatu, to zasługa Marcina Ciupidro. Za ciepłe brzmienie perkusji odpowiedzialny był Hubert Zemler. Pod koniec występu pojawił się gość specjalny z Mongolii. Boldbaatar Sukhdorj wzbogacił wydarzenie śpiewem i grą na orientalnym instrumencie, jakim jest morin chuur. Po krótkim solowym występie do artysty dołączył zespół Neurasja wykonując jeszcze parę utworów.

Koncert warty polecenia, dlatego z ciekawością będę śledzić poczynania tego zespołu. Aby choć trochę przybliżyć wam emocje związane z tym wyjątkowym wydarzeniem, polecam stronę zespołu, gdzie można zobaczyć filmiki z fragmentami występów. Serdecznie polecam również krótką fotorelacji mojego autorstwa z warszawskiego koncertu w Urban Garden. (Ewa Szwarczewska)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne