Polecana trójka na najbliższy tydzień to: Irma „Lettet To The Lord”, Tori Amos „Night of Hunters” oraz Katarzyna Nosowska „8”. Są to płyty, obok których nie możecie przejść obojętnie. I nie jest ważne to, czy na co dzień słuchacie techno, klasyki czy popu. Jeśli doceniacie wartościową muzykę, musicie znać te krążki – i to nie tylko z tytułu.

Irma „Lettet To The Lord”
Na „Letter To The Lord” jest 12 piosenek. Najpierw Irma nagrała je w Nowym Jorku ze współpracownikiem Lenny’ego Kravitza, Henrym Hirschem. W studiu, które wcześniej było kaplicą. Ale zarejestrowany w USA materiał został ponownie nagrany w Paryżu, bo Irma nie była zadowolona z rezultatu. I dobrze, że tak się stało, bo dzięki temu możemy poczuć tę senną, lekko mglistą atmosferę, jaką rozsiewają piosenki młodej artystki. Jej skromność, pokorę i nawet nieśmiałość. Irma sama wszystko zmiksowała. Dużo jest o Bogu i wierze, bo Irma jest osobą głęboko wierzącą. Nie stroni też od beztroskiej zabawy typowej dla dwudziestolatki. Stąd elementy hip-hopu, radosnego popu. Choć sprawia wrażenie natchnionej, obdarzona zmysłowo chropawym głosem Irma ucieka od jednoznacznej kategoryzacji. Z piosenki na piosenkę zmienia swoją muzyczną tożsamość. I uwodzi tym słuchacza w sekundzie. (źróło: Warner Music Poland)

Tori Amos „Night of Hunters”
Na „Night of Hunters” Tori Amos dialoguje z tradycją muzycznych wariacji na dany temat. Wykorzystując klasyczną formę, kreuje jednak całkowicie nowe jakości. Oddala się maksymalnie od oryginału, a jednocześnie składa głęboki ukłon w stronę kompozytora. Album „Night of Hunters”, który artystka sama wyprodukowała, został przez nią skomentowany następująco: „Po to sięgnęłam do klasycznej formy pieśni, by za jej pośrednictwem opowiedzieć współczesną historię. Główną bohaterką mojej opowieści jest kobieta rozczarowana, zakleszczona w niesatysfakcjonującym, dopalającym się związku. W ciągu jednej nocy doznaje olśnienia, które sprawia, że odkrywa siebie na nowo.” (źródło: Universal Music Polska)

Katarzyna Nosowska „8”
Płyta Nosowskiej „8” to wytrawna mieszanka wszystkiego, co dobrze łączy się z popem i alternatywą. Za stronę muzyczną odpowiada Marcin Macuk, zaś wszystkie teksty są autorstwa Katarzyny. Produkcją zajął się duet Macuk-Bors. Na krążku znajduje się dwanaście premierowych utworów – w tym singiel „Nomada”, który kilka tygodni przed premierą płyty wyemitowany został na antenie Trzeciego Programu Polskiego Radia. Wydawcą albumu jest Supersam Music, wytwórnia założona przez management artystki. (źródło: Merlin.pl/info. własna)

2 odpowiedzi na „Polecane płyty (25.09.2011)”

  1. wiadomo! Nosowska musiała być!

    Polubienie

  2. To chyba oczywiste,że musiała. :)

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne