W ubiegłym tygodniu media podały, że na tegoroczny Open’er Festiwal do Gdynii przyjedzie Prince (sprawdź). Okazja do przypomnienia jednego z utworów Księcia jest więc bardo dobra.
Wróćmy do roku 1988. Prince miał już wówczas renomę i uznawany był za międzynarodową gwiazdę. W maju tego roku do sklepów trafił dziesiąty krążek pana Nelsona. Album pod względem muzycznym jak zwykle wywołał duży zachwyt i zebrał sporo pozytywnych recenzji. Równie duże emocje, co piosenki z „Lovesexy”, wywoła także okładka płyty. Roznegliżowana postać samego muzyka, która widnieje na coverze krążka sprawiła, że niektóre sklepy (nawet w rodzinnej Minnesocie) odmówiły sprzedaży albumu.
Z płyty „Lovesexy” pochodzi utwór „I Wish U Heaven”, który jest dzisiejszym Złotym Przebojem.
A dla wszystkich tych, którzy nie znają okładki albumu „Lovesexy” – prezentujemy ją poniżej.
MAK




Dodaj komentarz