Polecana trójka na najbliższy tydzień to: Lykke Li „Wounded Rhymes”, Julia Mikołajczak „Jestem tego warta” oraz Jessie J „Who You Are”. Są to płyty, obok których nie możecie przejść obojętnie. I nie jest ważne to, czy na co dzień słuchacie techno, klasyki czy popu. Jeśli doceniacie wartościową muzykę, musicie znać te krążki – i to nie tylko z tytułu.

Lykke Li „Wounded Rhymes”
Drugi krążek uroczej Szwedki, która oczarowała świat wydanym w 2008 roku debiutem „Youth Novels”. Muzyka na tej płycie została opisana jako postmodernistyczny pop. W podobnym kierunku, obejmującym elementy elektro, popu, soulu, indie rocka, folku i hip-hopu, idzie jej kolejne wydawnictwo. Z tym, że na nim dźwięki podane są z większą nutą melancholii. Wszystko przez to, że po ukazaniu się debiutu Lykke Li poświęciła się przez dwa lata promowaniu krążka, co miało pewien wpływ na rozpad jej związku. Pocieszenie Szwedka znalazła w USA. Najpierw eksplorowała uroki Nowego Jorku, potem przeniosła się do Los Angeles i tam rozpoczęła pisanie piosenek na „Wounded Rhymes”. Całość Lykke Li nagrała w Szwecji. Pobrzmiewają na krążku echa lat 60., szybujące klawisze, żeńskie chórki, dudnią transowe bębny. O brzmienie, podobnie jak w przypadku „Youth Novels”, zadbał w sztokholmskim studiu Bjorn Yttling z formacji Peter, Bjorn & John. Lykke Li swoją drugą płytą udowadnia, że zalicza się do tych artystek z obszaru muzyki popularnej, które mają niesamowitą wyobraźnię jeśli chodzi o melodie i wyjątkowe wyczucie stylu. (źródło: Warner Music Poland)

Julia Mikołajczak „Jestem tego warta”
Julia Mikołajczak – wokalistka, aktorka kabaretowa z zacięciem dramatycznym, zakończyła właśnie prace nad swoim debiutanckim albumem „Jestem tego warta”. Płyta jest liryczno-satyryczną podróżą po zakamarkach kobiecej duszy. Duszy kobiety, która nękana rozterkami własnych emocji, wciąż płonie, poszukuje i pragnie, nawet jeśli to jest dla niej samej takie krępujące… Starannie dobrany materiał, głęboka ekspresja i autentyczność przekazu sprawiają, że materiału słucha się z prawdziwą przyjemnością. Piosenki dla Julii napisali między innymi Zenon Laskowik, Władysław Sikora, Grzegorz Tomaczak… bo jest tego warta! (źródło: EMI Music)

Jessie J „Who You Are”
Debiutancki, rewelacyjny album Jessie J! Po wydaniu w październiku ubiegłego roku singla „Do It Like A Dude” prasa brytyjska okrzyknęła młodą wokalistkę objawieniem. Piosenka dotarła do 2. miejsca na brytyjskiej liście najchętniej kupowanych singli rozchodząc się w 300 tysiącach kopii, a sama Jessie została zwyciężczynią plebiscytu radia BBC na najlepszego debiutanta roku – BBC Sound 2011, pokonując m.in. Jamesa Blake’a, The Vaccines i Clare Maguire. Wideo do „Do It Like A Dude” zamieszczone na portalu YouTube do tej pory obejrzano ponad 13 milionów razy. Nowy singiel promujący album, „Price Tag” (z gościnnym udziałem B.o.B), tuż po premierze wspiął się na szczyt zestawienia i-Tunes, a towarzyszący mu klip obejrzano już ponad milion razy. Młoda wokalistka jest również autorką tekstów piosenek Justina Timberlake’a, Alicii Keys oraz Christiny Aguilery, wraz z Miley Cyrus napisała „Party In The USA”. (źródło: Universal Music Polska)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne