Polecana trójka na najbliższy tydzień to: Sheryl Crow „100 Miles From Memphis”, Shawn Colvin „Original Album Classics” oraz Kele Okereke „The Boxer”. Są to płyty, obok których nie możecie przejść obojętnie. I nie jest ważne to, czy na co dzień słuchacie techno, klasyki czy popu. Jeśli doceniacie wartościową muzykę, musicie znać te krążki – i to nie tylko z tytułu.
Sheryl Crow „100 Miles From Memphis”
Pierwszym singlem z płyty jest utwór autorstwa Sheryl Crow, Doyle’a Bramhalla II i Justina Stanley’a – „Summer Day”. “Sign Your Name” to nowa wersja piosenki Terence’a Trenta D’Arby’ego, w chórkach zaśpiewał w niej Justin Timberlake, zaś w piosence „Eye To Eye”” gościnnie zagrał Keith Richards. „I Want You Back” to przeróbka przeboju Jackson 5, hołd złożony Michaelowi Jacksonowi (u którego Sheryl śpiewała w chórkach). „Sideways” to kolejny duet, tym razem z Citizenem Hope, w jego własnym utworze. Płyta „100 Miles From Memphis” została wyprodukowana przez Doyle’a Bramhalla II i Justina Stanley’a. (źródło: Universal Music)
Shawn Colvin „Original Album Classics”
„Original Album Classics” to zestaw 3 płyt będących kwintesencja twórczości Shawn Colvin – amerykańskiej piosenkarki, jednej z przedstawicielek tak zwanego „ruchu New Folk”, który pojawił sie w muzyce pod koniec lat 80-tych. W 1987 roku Colvin zaśpiewała chórki w hicie Suzanne Vegi „Luka” i wtedy zaczeła sie jej prawdziwa kariera. Jej album „Steady On” uhonorowany został Nagrodą Grammy w kategorii Najlepszy Współczesny Album Folk, a jego następca, „Fat City”, zdobył kolejne dwie nominacje. Do największych hitów Colvin należą „I Don’t Know Why”, „Sunny Came Home”. W skład boxu wchodzą albumy: „Steady On”, „Fat City”, „Cover Girl”. (źródło Sony Music Poland)
Kele Okereke „The Boxer”
Kele Okereke wydaje pierwszą solową płytę. Wokalista Bloc Party zatytułował swój solowy debiut „The Boxer”. Kele sam podejmował wszystkie decyzje, co do kierunku, w którym ewoluowała muzyka zebrana na płycie. Często z zaskoczeniem dla samego twórcy. „Kluczową dla albumu była decyzja by nadać mu brzmienie nieprzyjemne, szorstkie, wręcz odczuwalne fizycznie.” W chwili, gdy udało mu się skomponować motyw w stylu techno zamykający drugą część utworu „The Rise”, wiedział, że ten właśnie kierunek zdominuje płytę „The Boxer” – jego pierwszy solowy projekt. (źródło: Onet.pl)




Dodaj komentarz