Polecana trójka na najbliższy tydzień to: Scissor Sisters „Night Work”, Laurie Anderson „Homeland” oraz The Roots „How I Got Over”. Są to płyty, obok których nie możecie przejść obojętnie. I nie jest ważne to, czy na co dzień słuchacie techno, klasyki czy popu. Jeśli doceniacie wartościową muzykę, musicie znać te krążki – i to nie tylko z tytułu.

Scissor Sisters „Night Work”
Ten uważany za jeden z największych zespołów ostatniej dekady w Wielkiej Brytanii pracował nad nową płytą w studiach w Londynie, na Bahamach i rodzinnym Nowym Jorku. Nowy album będzie następcą „Ta-Dah” – fenomenalnej płyty z 2006 roku. „Ta-Dah” było trzecim najlepiej sprzedającym się krążkiem 2006 roku, który w samej Wielkiej Brytanii rozszedł się w nakładzie ponad 1,4 miliona egzemplarzy. Z tej płyty pochodzi również hit #1 – „I Don’t Feel Like Dancing”. Po raz pierwszy w swojej karierze Scissor Sisters pracowali z innym producentem – Stuartem Pricem (The Killers, Madonna), co zaowocowało powrotem do inspiracji nowojorskim kabaretem i muzyką klubową. „To płyta naszych marzeń” – mówi Jake Shears wokalista Scissor Sisters. – „To wszystko to, czego nie byliśmy w stanie nagrać wcześniej.” (źródło: Merlin.pl)

Laurie Anderson „Homeland”
Legenda nowojorskiej awangardy wraca z pierwszą od dekady płytą „Homeland”. To album koncepcyjny, poświęcony zarówno sprawom osobistym, jak współczesnej amerykańskiej tożsamości. Mroczny humor, silne emocje, niezwykła delikatność… Nagrane z producencką pomocą Lou Reeda dzieło oparte jest na mieszance elektroniki, klawiszowych pejzaży ze skrzypcami, domieszką egzotyki i charakterystycznym, często przetworzonym głosem Laurie. Wśród licznych gości znaleźli się m.in. John Zorn i Antony Hegarty – lider Antony and the Johnsons. (źródło: Empik.com)

The Roots „How I Got Over”
„How I Got Over” to następca wydanego w kwietniu 2008 roku albumu „Rising Down”. Magazyn „Rolling Stone” na miesiąc przed jego wydaniem przyznał mu maksymalną liczbę gwiazdek, w recenzji chwaląc raperów za wrażliwość na problemy ubogich. Jest to dziewiąty album w dorobku grupy, na płycie znajdują się przeróbki: „Dear God” Monsters Of Folk z gościnnym udziałem Yima Yamesa, „Book Of Right On” Joanny Newsom (jako „Right On”) i „Again” Johna Legenda (w wersji Roots noszące tytuł „Doin’ It Again”). Tytuł płyty został zaczerpnięty ze standardu gospel Clary Ward (spopularyzowanego przez Mahalię Jackson). Członkowie The Roots opisują utwory zamieszczone na płycie jako „próbę odnalezienia nadziei w przygnębiających czasach braku nadziei.” (źródło: Merlin.pl)

2 odpowiedzi na „Polecane płyty (04.07.2010)”

  1. the roots bardzo spoko, muszę jednak jeszcze trochę przetrawić ;)

    Polubienie

  2. the roots jak zawsze na poziomie

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne