Dokładnie cztery lata temu (teraz wyobraź sobie grającą w tle piosenkę „Cztery lata” Iwony Węgrowskiej), 27 sierpnia 2005 roku o godzinie 18:11 wystartowało pewne forum muzyczne, co stało się początkiem projektu AxunMusic, który po roku zmienił nazwę na AxunArts, pod którą dumnie prowadzę go do dziś!
O tym, co udało się osiągnąć pisał nie będę – zrobiłem to już przy okazji poprzednich urodzin i nie ma sensu, by się powtarzać. W sumie wiele się od tamtego roku nie zmieniło i oprócz większej liczby odwiedzin oraz stale powiększającej się grupy stałych czytelników, nie doszło nic zaskakującego, co mogło w jakiś sposób zmienić diametralnie moją sytuację. Chociaż nie, przepraszam! Było mi dane współpracować z ekipą tworzącą największy europejski hip-hopowy festiwal, a więc Hip Hop Kemp, czego dowodem jest ta podstrona oraz adres mojego blogu na kempowej witrynie w dziale Patroni.
Do innych sukcesów dążymy razem z zaprzyjaźnionymi osobami spokojnie, małymi, ale za to pewnymi kroczkami.
Miałem coś przygotować, taki prezent dla Was z okazji tych urodzin, ale jakoś się nie udało. Przepraszam. Myślę, że za rok będzie ku temu lepsza okazja, wszak „piątka” to brzmi już inaczej, bardziej okrągło…
Cieszę się z jednej rzeczy – wreszcie udało się przeżyć rok bez poważniejszych awarii. W przeszłości takowe zdarzały się kilkakrotnie, przez co wiele moich pierwszych recenzji i tekstów na temat muzyki bezpowrotnie przepadło w czeluściach Internetu. Z jednej strony szkoda, z drugiej zaś to dobrze, bo ich poziom był po prostu straszny.
Jak zwykle przy tego typu okazjach, jeszcze przed wzniesieniem urodzinowego toastu i odśpiewaniem Sto lat (jeśli macie taki zamiar, to poproszę z taką choreografią, ok?), muszę wygłosić litanię, w której wymienię parę osób. Tak więc dziękuję wszystkim, którzy zaglądają na AxunArts.pl, bo bez Was pisanie dla samego siebie nie miałoby najmniejszego sensu. Wielką pionę zbijam także z każdym, kto współtworzy lub współtworzył ten projekt: Mateusz Z. (połowa Blues Brothers Duo) za wieloletnią i szczerą przyjaźń oraz pomoc od samego początku, jeszcze na forum, a teraz także na blogu; Askel wariacie!; Grzesiek N. pamiętaj więcej ruchów, a mniej pier*****ia i czekam na Twoje nowe projekty; Zasad, AZB, Karlos i Askel (po raz drugi) za te godziny poświęcone na RapStrefę; Amanda A. za zawsze cięte riposty i szczerość w rozmowach o muzyce; Basia Ł. za to, że wreszcie znalazłem kogoś, kto lubi Nanę/Darkmana, powodzenia w życiu, a wiem, że się przyda!; Maćkowi M. i Pawłowi S. za chwilowe, aczkolwiek utrzymane na wysokim poziomie udzielanie się na łamach AxunArts.
AxunArts – reprezentuj dumnie, pamiętaj!
Do tego pragnę skierować podziękowania w kierunku mojej siostry Kingi, która na początku była chyba jedyną czytelniczą tych wypocin. Wielkie joł także dla Sławka za te nasze rozmowy na Skypie i obustronną edukację muzyczną. Dzięki Tobie poznałem Twisted Sister człowieku, a teraz to jedna z moich ulubionych kapel! Dzięki za to!
Kontynuując wątek rodzinny, to oczywiście nie mogę zapomnieć o Rodzicach, którzy często są ofiarami tego, że słucham za głośno muzyki – i to najczęściej takiej, która nie jest delikatnie mówić ich ulubioną. Tak sobie wychowali syna, oj wychowali…
Ukłon także w stronę tych, którzy postanowili w jakiś sposób mnie wyróżnić i dodali link do tej strony u siebie (pozwólcie, że wymienię alfabetycznie, aby nikogo nie urazić): Andrzej Cała – guru i w ogóle naj, naj, naj bez włażenia w dupę; Dawid (autor RAPortu, który też kilka dni temu obchodził mały jubileusz); Jacek – najmłodszy, a jaki wygadany, no!; JazzLogowa ekipa, która coś ostatnio ucichła – wierzę, że wrócicie!; Krzychu – mój człowiek z Czech, pozdrawiam serdecznie!; Litosław Nieśmieszny – w wielu punktach się nie zgadzamy, ale lubię czytać tego Twojego blogaska, Ty komercyjna świnio!; Marcin Pe – wielkie pięć!
Kawałek urodzinowego tortu należy się także ludziom związanym z nieistniejącym już forum PoProstuMuza, którego przez pewien czas byłem administratorem. Nie wymieniam wszystkich, ponieważ zajęłoby to strasznie dużo czasu, wiecie przecież, że to do Was wszystkich.
Nie mogę także zapomnieć o Konradzie Paszkowskim – głównodowodzącym e-zinowi „KRZYK”, który dał mi szansę zaistnieć. To od tego momentu, czyli od września 2007 roku, uwierzyłem że warto poświęcać coraz więcej czasu na odkrywanie muzyki i dzielenie się z innymi uwagami na jej temat w trochę inny sposób niż tylko forumowa wymiana zdań. Wielkie dzięki i jeśli to czytasz – pozdrawiam.
Muzycy, którzy zgodzili się na rozmowę ze mną, a później na publikację tych kilku zdań na łamach forum, e-zinów jakie współtworzyłem, a później blogu – także dziękuję i pozdrawiam. Wy również mieliście niesamowity wkład w rozwój projektu AxunArts.
Wszystkich, o których zapomniałem, a uważają, że powinni zostać wymienieni – przepraszam i pozdrawiam serdecznie.
Do zobaczenia za rok na kolejnych urodzinach,
Mateusz Axun Kołodziej
PS: To wszystko, co przeczytaliście powyżej miałem zawrzeć w video przemówienie, coś na miarę moich noworocznych filmików. Zrezygnowałem jednak z tego wczoraj i chyba dobrze się stało… dla ogółu.




Dodaj komentarz