Kontynuując wątek z ostatniej Krótkiej piłki i Rzecznik Praw Obywatelskich również sprzeciwia się koncertowi Madonny w Polsce. „Są granice, których w imię wolności twórczej przekraczać nie należy; do nich zaliczyć trzeba poszanowanie praw innych osób, w tym ich uczuć religijnych” – napisał w liście do prezydent Warszawy.

Poniżej treść listu, jaki RPO, pan dr Janusz Kochanowski, wystosował do Prezydent Warszawy, pani Hanny Gronkiewicz-Waltz.

W Warszawie w dniu 15 sierpnia 2009 r. planowany jest koncert piosenkarki występującej pod pseudonimem Madonna. Już sam pseudonim, ale także sposób zachowania się, tak na scenie, jak i poza sceną, tej piosenkarki jest dla wielu osób prowokacyjny. Organizowanie w Warszawie koncertu w dniu święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny budzi poważny sprzeciw i niesmak. O takich reakcjach wielu środowisk na planowany występ szeroko informowały media. Swoje oburzenie wyraziło także wiele osób ze świata polityki, kultury czy te środowisk ludzi wierzących, ale także wiele osób prywatnych nieaprobujących tego typu arogancji i prowokacji, która nie jest niewątpliwie wyłącznie przypadkowa.

Nie jest, w moim przekonaniu, żadnym usprawiedliwieniem odwoływanie się w tej sprawie do konstytucyjnych wolności wyrażania poglądów, swobody działalności twórczej, wolności sumienia i religii. Są granice, których w imię tej wolności przekraczać nie należy. Do nich zaliczyć trzeba konstytucyjną zasadę nakazującą poszanowanie praw innych osób, w tym ich uczuć religijnych. Prowokacja artystyczna, jak to określają niektórzy obserwatorzy wydarzeń kulturalnych, mająca na celu zwiększenie zainteresowania koncertem, ma swoje granice wyznaczone sferą wolności i praw innych osób.

Rzecz Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski

Zdaję sobie oczywiście sprawę, że to nie Pani Prezydent, ani też inne władze miasta stołecznego Warszawy są organizatorami koncertu, jednak zgodnie z przepisami obecnie obowiązującej ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz.U. z 2005 r. Nr 108, poz.909 ze zm.), jak i wchodzącej w życie od 1 sierpnia 2009 r. ustawy z dnia 20 marca 2009 r. (Dz.U. Nr 62, poz. 504), organizacja tego typu imprezy wymaga zgody władz samorządowych. Zgodę wydaje wójt, burmistrz, czy też, jak w tym przypadku, prezydent miasta. Tak więc Pani Prezydent lub podległym jej służbom fakt i data organizowania koncertu były znane i zgoda została mimo to udzielona.

Uwzględniając powyższe, działając w oparciu o przepisy art. 13 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz.U. z 2001 r. Nr 14, poz. 147 ze zm.), uprzejmie proszę Panią Prezydent o przedstawienie swojego stanowiska w niniejszej sprawie.

(przedruk listu za: http://www.rpo.gov.pl)

Więcej na temat koncertu Madonny pisałem w cyklu Krótka piłka, o tutaj.

8 odpowiedzi na „Rzecznik Praw Obywatelskich przeciw koncertowi Madonny”

  1. Od razu co rzuca się w oczy, to niewiedza pana Kochanowskiego na temat danych osobowych Madonny, której imię brzmi po prostu Madonna. Także jej pseudonim to jednocześnie imię nadane jej przez rodziców. ;)

    Polubienie

  2. Dobrze to zauważyłeś.

    Polubienie

  3. A co z poszanowaniem ateistów? Nie mogą iść na koncert, bo grupa katolików nie chce żeby się odbył?

    Polubienie

  4. ateiści w tym kraju to mniejszość, a katolicy większość. zgodnie z zasadami państwa demokratycznego decyduje większość.

    katolicy > ateiści
    katolicy = władza
    ateiści = mają słuchać i się podporządkować

    Polubienie

  5. „ateiści = mają słuchać i się podporządkować” BZDURA!!!

    Polska to niestety wciąż państwo kościelne! Ale jednego dnia to się zmieni, bo młodzi ludzie nie są tak naiwni, by wierzyć w bajki o Chrystusie czy słuchać tego oszołoma Rydzyka.

    A przeboje z tym koncertem, to tylko wstyd przed resztą świata…

    Polubienie

  6. ja tam jestem wierzący ale nie mam nic przeciwko koncertowi. pozdro z kato!

    Polubienie

  7. Nie sądzę by Polska była krajem rządzonym przez katolików, a jeśli ta światowa maddona jest dla was idolem to świadczy to tylko o tym jak bardzo jesteście zaślepieni przez to co ludzkie.
    Jej piosenki wcale nie dają prawdziwej radości.
    Prawdziwą radością jest Madonna – Maryja, która jest Matką Pana Jezusa Boga naszego.
    http://w659.wrzuta.pl/audio/azr6mmKLqr2/swiety_duch_-_dotknij_panie_moich_oczu – to pieśn dająca radość, bo przepełniona jest Duchem Świętym.

    Polubienie

  8. @ Pwl3: I widzisz, różnica między nami jest taka, że ja szanuje Twoje poglądy i możesz sobie śpiewać co chcesz (w sensie pieśni maryjne), chodzić gdzie chcesz (w sensie do kościoła) i wierzyć w co chcesz (w sensie w Jahwe). Ty zaś nie szanujesz, jak większość katolików, poglądów innych ludzi i masz zawsze jakieś „ale”, kiedy mam ochotę iść na koncert Madonny, posłuchać jej piosenek i pośpiewać je z dziesiątkami innych osób. Zastanów się nad sobą.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne