Tylko jednego dnia potrzebowali fani Diany Krall, by wykupić tyle egzemplarzy jej nowej płyty, by ta okryła się platyną.

Album „Quiet Nights”, którego recenzja już niedługo na stronie AxunArts, to już dwunasta studyjna płyta w dyskografii Kanadyjski.

Diana Krall

To nie są skromne i nieśmiałe piosenki jak Peel Me A Grape. To raczej coś, co szepcze się do ucha kochankowi leżąc obok niego w łóżku… – zapowiadała jazzowa wokalistka jeszcze przed premierą. – Ta płyta jest zmysłowa, namiętna i erotyczna. Dokładnie taka, jaka miała być.

Poniżej fragment jednego z zagranicznych telewizyjnych show, w którym Krall wykonała utwór „Fly Me To The Moon” z repertuaru Franka Sinatry. Piosenka ta, również znalazła się na nowej płycie jazzmanki.

3 odpowiedzi na „Platynowa Diana Krall.”

  1. Awatar Piotr Kaźmierczak
    Piotr Kaźmierczak

    hm, no ja nie wiem. nie słuchałem jeszcze tej płyty, ale Krall średnio mnie kręci, po pierwsze dlatego, że ma w gruncie rzeczy niewybitny głos, po drugie dlatego, że ma bardzo słabe aranżacje (nie do porównania z taką np. Cassandrą Wilson). ale może coś w tym jest? może warto sięgnąć po nowy krążek?

    Polubienie

  2. Według mnie warto sięgnąć. To jest właśnie w jej muzyce urzekające, tak jak piszesz, że nie ma doskonałego warsztatu, a mimo tego, jej brzmienie przyciąga.

    Polubienie

  3. na tym zdjęciu Krall jest podoba do Rene Zellweger. nie?

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne