Nowojorski raper spełnia marzenia.

Jeden z najlepszych raperów w historii hip-hopu Nasir bin Olu Dara Jones, bardziej znany jako Nas, postanowił pomóc komuś, kto dostał od życia znacznie mniej niż on. O co chodzi? Czytajcie dalej.

Darnell Hicks, trzynastolatek z Pensylwanii, chory na zanik mięśni, przez kilka dni będzie mógł poczuć się najszczęśliwszym dzieciakiem na świata. Chłopak w ten weekend przebywa w Los Angeles w ramach programu, który pozwala chorym dzieciom spełniać ich największe marzenia. Darnell oprócz wizyt w Disneylandzie i innych wyznaczonych przez siebie miejscach, będzie miał także możliwość spotkać się ze swoim największym idolem, którym jest właśnie nowojorski raper.

Nas obiecał, że po koncercie, który Darnell będzie mógł oglądać zza sceny, poświęci mu tak długo czasu, ile ten będzie tylko chciał.

I co, raper to zawsze ten zły człowiek, który handluje narkotykami, nosi dres i kilo złota na sobie? Teraz, zanim coś powiesz, weź się zastanów. A przed Nasem chylę czoła.

Źródło: pl.spinner.com