Dzisiaj, tj. 31 stycznia, o godzinie 15:00 zakończyło się Wasze głosowanie. Przez ostatni miesiąc wybieraliście m.in. przebój roku i najważniejszy powrót ostatnich dwunastu miesięcy. Poznajmy więc wyniki i tym samym – Waszych faworytów roku 2008.

Rok 2008 zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Tak zadecydowaliście. Prawie połowa ankietowanych (aż 49%) – w tym i ja sam – uważa, że rok 2008 był lepszy pod względem muzycznym od 2007. W zasadzie od samego początku głosowania, większość Waszych głosów oddawana była właśnie na tą odpowiedź. Co bardzo cieszy, najmniej procent uzyskała ostatnia możliwość – „nie mam zdania” (tylko 13%). Widać przez to, że stronę odwiedzają osoby mające swoje zdanie na temat muzyki.

Najbardziej ucieszył Was powrót na scenę grupy AC/DC. Z 219 osób jakie zdecydowały się oddać głos w tej ankiecie, aż 36% kliknęło myszką obok nazwy australijskiej grupy. Drugie miejsce (jednie 10 głosów mniej!) zajęła inna rock’n’rollowa kapela – Guns N’ Roses. Pudło, z dużą stratą do liderów, uzupełnia Metallica. W ogóle uznania w Waszych oczach (uszach?) nie miały natomiast panie. Ostatnie trzy miejsca należą właśnie do nich. Ja osobiście głosowałem w tej kategorii na Grace Jones (miejsce przedostatnie z 2%). Widać, że faktycznie wielu słuchaczy czekało na come back AC/DC i Gunsów. Jednak ile procent z nich jest zadowolonych po przesłuchaniu ostatnich płyty tych grup – to już zostanie tajemnicą.

Przechodzimy teraz do podsumowanie naszej rodzimej sceny. Zaczynamy od kategorii Wokalistka Roku, w której ostra walka do samego końca toczyła się miedzy Katarzyną Nosowską oraz Anią Dąbrowską. Ostatecznie, czterema głosami, wygrała ta druga. Najmniej procent, bo tylko osiem, spośród 224 głosujących, doceniło Marylę Rodowicz. Autorka płyty „Jest cudnie” (recenzja) przegrała nawet z Dodą.

W kategorii Wokalista Roku również trwała zażarta walka do ostatniego dnia głosowania. Podzielili Was trzej panowie: Piotr Kupicha, Muniek Staszczyk i Czesław Mozil. Ostatecznie jednym głosem (!) ex aequo zwyciężyli liderzy grup Feel i T.Love. Po początkowej wysokiej pozycji, ostatecznie na 4. miejsce w rankingu spadł Maciej Maleńczuk. Czyżby fani krakowskiego muzyka zapomnieli o nim pod koniec głosowania? Szkoda, bowiem jego spadek z 2. pozycji, jaką osiągnął w pierwszym tygodniu, był niewiarygodnie szybki.

Wygląda na to, że Ania Dąbrowska trafiła w Wasze gusta. Jej album „W spodniach czy w sukience?” został Płytą roku 2008. Tak naprawdę konkurencję Ania miała jedynie w postaci grupy Pustki i jej krążka „Koniec kryzysu” (jedynie cztery głosy mniej). Reszta plasowała się mniej więcej na równym poziomie 5-8%. Z ram tych wybiła się jedynie Maria Peszek z płytą „Maria Awaria” i w rankingu zajęła 3. lokatę.

Potwierdzeniem Waszych licznych głosów na Muńka Staszczyka w kategorii Wokalista Roku, jest viktoria grupy T.Love w kategorii Przebój Roku. Ich piosenka „Love Love Love” była Waszym faworytem od pierwszego dnia głosowania. Druga lokata przypadła polskiemu hitowi lata – „W aucie” duetu Pono/Sokół. 9% i brązowy medal dla grupy Feel i piosenki „Jak anioła głos”. Reszta wyników w tej kategorii poniżej.

A teraz kategorie z grupy „Świat”. Na pierwszy ogień Wokalistka Roku. Tutaj faworytka była tylko jedna – Beyonce. Przewaga 20 głosów nad drugą Britney Spears mówi sama za siebie. Na samym końcu moja faworytka, autorka płyty „Safe Trip Home”, Dido. Szkoda.

Za najlepszego Wokalistę uznaliście natomiast lidera grupy Coldplay, Chrisa Martina (32% z 227 głosów). Drugą lokatę zajął wokalista r’n’b – Chris Brown (30%; czyżbyście lubili imię Chris?). Najmniej uznania znalazł w Waszych oczach ex-Beatles, Paul McCartney. Nawet ciekawy album duetu The Fireman (sprawdź recenzję), którego muzyk jest członkiem, nie wpłynął na Wasze zdanie.

Zgodnie z moimi oczekiwaniami, za płytę roku na świecie uznaliście krążek grupy Coldplay „Viva la Vida” (16% z 226 głosów). Na drugiej pozycji, z identyczną ilością głosów uplasowały się albumu „Black Ice” AC/DC oraz „Dear Sience” TV on the Radio. Najgorzej oceniliście natomiast jedną z moich ulubionych płyt ubiegłego roku – „One of the Boys” Katy Perry (sprawdź recenzję).

I ostatnia kategoria, na którą większość z Was zwraca zapewne największą uwagę – Przebój Roku. Okazało się, że najlepsza piosenka ostatnich dwunastu miesięcy należy do Wokalistki Roku – Beyonce. „If I Were A Boy” zdobył 17% wszystkich głosów i daleko za sobą pozostawił resztę konkurencji. Na pudle znaleźli się jeszcze panowie z Coldplay („Lost”, 10%) oraz grupa AC/DC („Rock n’ Roll Train”, 9%).




I tym samym kończymy akcję Podsumowanie Roku 2008 na stronie AxunArts.pl.

Dziękuję za liczne głosy. Frekwencja przerosła moje oczekiwania – ponad 200 głosów w każdej sondzie! Tego się nie spodziewałem. Za rok oczywiście powtórzymy opcję z ankietami. Kto wie, może dojdą jeszcze jakieś kategorie? Jeśli macie jakieś pomysły – piszcie!

2 odpowiedzi na „Podsumowanie roku 2008: Wybraliście swoich faworytów!”

  1. Awatar Błażej bez roweru
    Błażej bez roweru

    Muniek i Kupicha – co za dwa zupełnie skrajne wartości. masz widać przez to szeroką publiczność internetową Ax

    Polubienie

  2. Wsumie to bez zaskoczeń ;) Wyniki były do przewidzenia od samego początku.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne