Bob George, gwiazda muzyki pop, został skazany na 15 miesięcy więzienie za uwięzienie męskiej prostytutki w swoim pokoju. Oznacza to, że planowany w Polsce koncert odbędzie się, ale najprawdopodobniej za ponad rok.
George O’Down (prawdziwe dane muzyka), dopuścił się zarzucanego mu czynu w kwietniu 2007 roku. Dodatkowo Boy był oskarżony o pobicie. Tego jednak nie udało mu się udowodnić.
Przypomnę tylko, że Brytyjczyk w październiku ubiegłego roku został również zatrzymany w Nowym Jorku za posiadanie narkotyków.

Ostatni album piosenkarza pochodzi sprzed 5 lat. W związku z procesem, George odwołał warszawski koncert, który miał odbyć się 10 stycznia. Czy muzyk wystąpi jeszcze u nas w kraju? Zobaczymy.
Ciekawi mnie również fakt, w jaki sposób Boy będzie spędzał wolny czas za kratkami. Biorąc pod uwagę to jak zabawiał się z pracownikiem agencji towarzyskiej, na brak zajęć nie powinien narzekać.




Dodaj komentarz