W wieku 84 lat zmarł legendarny perkusista Earl Palmer, który akompaniował w swojej karierze najsłynniejszym pionierom rocka.
Muzyk, którego perkusję można usłyszeć w większości wczesnych hitów Little Richard’a (m.in. w przeboju „Tutti Frutti”), zmarł w piątek (19 września) w swoim domu, w Los Angeles. Rzecznik artysty poinformował w wywiadzie dla BBC News, że jego klient zmarł po „długiej chorobie”.

Palmer nazwany przez Little Richard’a „prawdopodobnie najwybitniejszym perkusistą sesyjnym wszech czasów”, współpracował również z takimi artystami, jak Frank Sinatra, The Beach Boys, Tom Waits, Elvis Costello oraz Ike i Tina Turner.




Dodaj komentarz