16 grudnia (oczywiście tego roku), sprawiłem sobię przedwczesny świąteczny prezent, a mianowicie nabyłem wejściówkę na koncert duety Fisz/Emade.

Od razu mówię, że nie żałuje wydanych dwóch dych, bo było naprawdę bardzo fajnie, ale o tym poniżej. Koncert miał miejsce w podziemiach tarnowskiego Rynku (a dla miejscowych – w piwnicach TCK-u). Tarnowskie Centrum Kultury mające już doświadczenie w przygotowywaniu koncertów „z klimatem” i tym razem nie zawiodło. Zresztą żadnych dekoracji nie trzeba było robic. Surowe ceglane mury jak ulał pasowały do muzycznego świata braci Waglewskich.

Muzycy zaprezentowali publice utwory pochodzące z nowego krążka „Piątek 13” – wszak była to jedna z imprez promujących ten materiał. Cóż można pisać więcej o wydarzeniu jakim jest koncert? Publika jaka zjawiła się na nim nie byłą przypadkowa. Znajomość tekstów oraz daty urodzin Emade świadczą o tym najlepiej („sto lat” od fanów na koniec koncertu zakończone gromkimi brawami).

Jedna odpowiedź do „Fisz/Emade – relacja (Tarnów; 16.12.2006)”

  1. też kiedyś byłem na koncercie fisza. szkoda, że nie dałeś żadnych zdjęć, byłoby bardziej profesjonalnie.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Autor

moje życie w obrazkach

ostatnio popularne