AXUNARTS 2005-2021 // Mateusz Kołodziej

Jade Foxx, a właściwie Carmen Lorenzo przyszła na świat 4 stycznia 1983 roku, a z pochodzenia jest Indyjką. Jak każde dziecko lubiła śpiewać różne piosenki. Gdy podrosła, zafascynował ją rap (co akurat nie jest niczym nowym w Stanach) oraz poezja. Zaczęła więc pisać wiersze, a znajomi widząc, że idzie jej całkiem nieźle, namówili ją do tego, by zajęła się muzyką: „…wpłynęli na mnie przyjaciele i znajomi bym zamieniła swoją poezję w teksty i dołożyła to do muzyki.” Duży wpływ na jej twórczość miały takie osoby jak Luryn Hill, Masta Ace czy Whitney Houston.

Niektórzy nazywają ją „Królową mixtape’ów”, gdyż pojawiła się na ponad 300 tego typu materiałach (pierwszy raz w 2001 roku). Spora ich część jest sygnowana przez ludzi związanych z Bum Squad DJz. Sama artystka zdaje sobie sprawę z tego, iż jest ceniona, jednak nie jest to dla niej najważniejsze. Ona po prostu lubi to, co robi.

W Polsce poznana została przez szerszą publikę dzięki projektowi „Kodex II”. „Niezmiernie cieszę się, że byłam jego częścią. Skontaktowała się ze mną polska ekipa producencka Magiera & L.A., nawet nie pamiętam jak udało im się znaleźć mnie na sieci, ale L.A. wysłał mi kilka bitów do obadania i od razu się w tym zakochałam. Jego styl produkcji można by postawić obok Premo, to staromodne dobre uderzenie sprawia, że w moim środku robi się gorąco(…) Więc wpadłam na pomysł, jaki będzie koncept mojego kawałka i zapodałam go, oni trochę go zamieszali no i wypuściliśmy to, znajdował się na „Kodex II: Proces” i zaczęłam odczuwać odzew ze strony polskiej hip hopowej społeczności, bo ludzie pokochali ten track. Kawałek był ukończony w 2004 ale nadal go promuję i zapodaję tak jak by to był nowy numer” – wspomina Jade. Płyta jak wiadomo była wydarzeniem na polskiej scenie hip-hopowej, a raperka miała pierwszy (i jedyny jak do tej pory) występ gościnny u producenta z zagranicy.

Międzyczasie Jade postanowiła zrobić coś ‚od siebie’. Pierwszym takim posunięciem był mixtape „Let A Woman Handle This”, który jak się okazało później otworzył trylogię. Pieczę od strony muzycznej trzymał legendarny już w środowisku DJ Showtime. Materiał prezentował się całkiem nieźle i każdemu go polecam. Znajdziemy na nim Jade śpiewającą liryczne kawałki, rapującą oraz ‚jadącą’ na wolnym. Po sukcesie pierwszego mixtape’u raperka postanowiła kontynuować serię. Drugi volumin nosi podtytuł „Every Man Needs A Mixtress!” i został wypuszczony w 2005 roku. Tym razem Jade Foxx zajęła się w nim prawie sama w całości złożyła. Jak wspomina, był to jej „kreatywny projekt”. Jest na min niewątpliwie więcej rapu, a niżeli na pierwszej części. Jade śpiewa troszkę mniej, porusza natomiast tematy począwszy przez miłość oraz życie codzienne, zahaczając nawet o politykę. To wszystko jest jednak przesiąknięte tym liryzmem, który zaprezentowała na poprzednim materiale. Niedawno, ukazała się natomiast trzecia część serii „Let A Woman Handle: All OriginILL!”. Jade postanowiła powrócić do konwencji pracy z dj’em i gospodarzem tego materiału jest jeden z filarów Bum Squad’u – Dj Technic z NY. Artystka mówi, iż projekt ten to „pokaz dobrych i nadchodzących producentów, z którymi współpracowała(…). Są tutaj różni artyści z Indii, z którymi pracuję i na tym właśnie mixtape’ie usłyszycie nowe oryginalne kawałki i remixy wcześniejszych wersji i piosenki z nowymi bitami.” Warto wspomnieć jeszcze, że na dwóch pierwszych częściach serii znajduje sie również kawałek z „Kodexu” (w oryginale oraz w remixie).

Od ponad 6 miesięcy Jade Foxx jest również autorką audycji radiowej pt. „Tha Foxx Filez” w internetowej rozgłośni HotCityRadio.com (w każdy piątek od 19). W czasie programu odtwarza najlepsze numery z gatunku r’n’b oraz hip hop.

Ponoć już niedługo ma ukazać się jej debiutancki album. Płyta wydana ma być przez niezależną wytwórnie Full Impact Records. Materiał na nim zawarty ma być w całości klasyczny, a w gościnie zapewne pojawią się dj’e z Bum Squad’u. W planach Jade ma też wypuszczanie kolejnych mixtape’ów – przynajmniej jednego na rok oraz tworzenie nowej, lepszej muzyki. Czekamy.

RapStrefa #1 (lipiec 2006)