12 stycznia, o godzinie 20. w Pile, fani muzyki elektronicznej będą mieli okazję udziału w niecodziennym koncercie Toma Horna. Wydarzenie ma charakter ekskluzywnego eventu skierowanego do zaprzyjaźnionej grupy odbiorców.

Tom Horn (foro: Sławomir Nakoneczny/materiały prasowe)
O niestandardowej specyfice świadczy już sama lokalizacja koncertu, owiana tajemnicą. Miejsce muzycznego święta poznają tylko te osoby, które przy pomocy maila zapiszą się na darmowe wydarzenie, podając swoje imię i nazwisko, a także hasło: „Tom Horn Koncert Piła”. Zgłoszenia należy kierować na adres: contact@tomhorn.pl.
– Miejsce, które wybraliśmy w połączeniu z naszą muzyką, nada całości innego kształtu. Nie chcieliśmy robić czegoś tak klasycznego, jak klubowy koncert. Miejsce jest o tyle wyjątkowe, bo cały czas działa i w pewnym sensie jest miejscem artystycznym. Chcemy, aby ci, którzy będą uczestniczyli w koncercie, na długo o nim pamiętali – zdradza Tom Horn.
Podczas koncertu usłyszymy nie tylko materiał z najnowszej płyty Toma Horna – „Guest Room”, ale również utwory z albumów „Never Ending” i „Two Colours”. Na opublikowanym niedawno nagraniu z próby Toma Horna i jego energetycznej ekipy usłyszeć (i zobaczyć) można numer „Innercity”. Zespół gwarantuje, że równie interesująco zabrzmi on, wykonany na żywo podczas koncertu w Pile.
– Zapowiada się ciekawe połączenie dźwięku z tym, co nas będzie otaczało, ale przede wszystkim będzie to fajna okazja do poznania mojego najnowszego materiału. Trzymajmy tylko kciuki za jak najmniejszy mróz na zewnątrz – dodaje Tom Horn. Jedno jest pewne, do miejsca ekscytujących zdarzeń doprowadzą nas tory kolejowe, zapach smaru oraz historia Richarda Trevithicka. Uwaga! Ilość miejsc ograniczona, liczy się kolejność zgłoszeń. (MAK/materiały prasowe)
Tutaj link do wydarzenia na Facebooku:
https://www.facebook.com/events/615751481793632/
PolubieniePolubienie